Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ważenie :)


Dzisiaj nie wytrzymałam 
i wskoczyłam rano na wagę 
A tam 71,2 kg.
Oh jak miło :)
Miałam zważyć się dopiero w piątek.
A mam nadzieje, że wtedy będzie już
poniżej 71 kg 

Dzisiejsze śniadanko:

bułka (żytnia?) posmarowana naturalnym twarożkiem
z serem białym i dżemem
+
kawa rozpuszczalna z mlekiem
PYCHA

Troszeczkę leniuchuję dzisiaj,
ale za jakąś godzinkę,
lub dwie lecę biegać, bo wieczorem pewnie
padnę z sił 

W piątek też będę wyjątkowo biegać
rano, a nie wieczorem, bo jadę do 
chłopaka 

Schudłam już 8 kg i czuję się super 
Nie mogę się doczekać, aż schudnę 
do 65 kg 
A to dopiero za 6 kg 

Od pewnej małej dziewczynki usłyszałam w 
weekend "kiedyś byłaś taka pulchniutka,
a teraz już szczypiorek" 
Hehehe.
Do szczypiorku mi jeszcze nieco brakuje,
ale pracuje nad tym :)


Na razie spadam stąd, troszkę się
ogarnąć.
Odezwę się w piątek 
Buziaki ;**


  • amadeoo

    amadeoo

    23 października 2013, 19:53

    zazdroszcze 71 kg:d u mnie 73:P

  • fijka89

    fijka89

    23 października 2013, 12:45

    Ja tez uwielbiam kawę rozpuszczalną z mlekiem. :):):):):)

  • ewela22.ewelina

    ewela22.ewelina

    23 października 2013, 11:02

    no super ci idzie:D i zycze ci ponizej 71 w pt:D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.