Wczoraj mój bilans wyniósł około
1200 kcal razem z dwoma piwami,
które wypiłam z dziewczynami.
Dzisiaj z ciekawości, czy waga wzrosła
po tym piwku
zważyłam się
i...
okazało się, że spadła do 70.6 kg
Podejrzewam, że to takie chwilowe i na razie
w pełni się nie cieszę ze spadku poniżej 71,
ale myślę że jestem na dobrej drodze
Dzisiaj na śniadanko chrupiący błonnik z mlekiem.
O 17 mam wykład na który cholernie nie chce
mi się iść...ale raczej pójde.
Na razie lecę odsypiać wczorajszy miło-niemiły wieczór.
Pa ;**
fitnessmania
8 kwietnia 2017, 09:12Dziewczyny w odchudzaniu najważniejsza jest motywacja, ja np oglądam codziennie zdjęcia przed i po odchudzaniu, to mi daje niezłego powera, wam też to radzę, wpiszcie sobie w google - odchudzanie przed i po by Sasetka
rapeme1991
30 października 2013, 07:07słyszałam że piwo ma jakieś takie właściwości , ale też chce sie po nim jeść .
baniacz
24 października 2013, 11:20Cel mamy podobny je trochę jestem ciężą ale mam nadzieję że osiągniemy to czego chcemy :D
baniacz
24 października 2013, 11:20Cel mamy podobny je trochę jestem ciężą ale mam nadzieję że osiągniemy to czego chcemy :D
nicky13
24 października 2013, 10:52Widzę, że kolejna osoba, którą gonię wagowo! No i mamy podobny cel. :) Powodzenia!
ZizuZuuuax3
24 października 2013, 10:51Spadło bo zjadłaś mało. Źle robisz że do menu wliczasz alko. Nie ma co nadrabiać kcal piwem
ewela22.ewelina
24 października 2013, 10:49jak nie raz pije to tez mam miejsza wage potem:D
kirley
24 października 2013, 10:48To odwodnienie od alkoholu