Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 72


Kochane dziękuję za wsparcie Dzisiaj się troszkę unormowało na szczęście bo miałam już dosyć tego mijania się z mamą. Dzisiaj już pogadaliśmy.

Własnie leje się ze mnie pot po treningu. Masakra 
Do dziewczyn które ćwiczą bądź ćwiczyły A6w, Was też pobolewał kręgosłup od ostatniego ćwiczenia? bo mnie troszkę tak rwie ale w trakcie ćw. a nie po. 

Trening Total body circuit + A6w dzień 12 zaliczony.


Menu:
8.30- owsianka z bananem i kostką gorzkiej czekolady
11.30- grahamka z serkiem paprykowym + drobiowa + pomidor
gdzieś między czasie naleśnik i wafelek krówkowy domowy + 4 kostki gorzkiej
14.30- 3 naleśniki z warzywami + 3 naleśniki z dżemem śliwkowym  przegiełam 
17.30- jogurt fruvita + naleśnik z dżemem
21.00 kakao


Za dużo zjadłam. Jem za dużo jak na 1700 kcal prawda? 

Dobranoc kochane

  • montignaczka

    montignaczka

    30 października 2013, 11:31

    Kochana spróbuj bardziej "wgniatać" część lędźwiową w podłogę jak unosisz nogi, powinno pomóc :)

  • carmelek...

    carmelek...

    30 października 2013, 11:05

    no zdecydowanie za dużo tych naleśników.ale nie przejmuj się ja też chce jeść 1700 a też jem przeważnie więcej a waga i tak spada,pomału ale spada :)

  • czeresniaaa99

    czeresniaaa99

    30 października 2013, 10:20

    no wiecej niz 1700kcal jest ale nic sie nie przejmuj raz nie zawsze - nie da sie codzinnie jest identycznej liczby kcal poza tym to nie dobrze dla organizu - lepiej mu robic lekki wariacje np ustalic przedział powiedzmy 1500 - 1700 albo 1700 - 1900

  • czeresniaaa99

    czeresniaaa99

    30 października 2013, 10:19

    to nie twoja wina tylko nalesników - bo one takie cienkie ze masz wrazeie ze leciutkie jak puch i jesz i jesz:D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.