Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ja sie boje..


No bo nic mi nie wychodzi.. I ja sie boje, ze popelniam gdzies jakis blad... bo wcale nie chudne... TOTALNIE!  I wpadla do mnie kolezanka na weekend co sie rowna z tym, ze diete sobie odpuscilam.. Nigdy nie sadzilam, ze kiedykolwiek bede miala takie kompleksy... Jeszcze poczatkiem szostej klasy w zyciu bym na to nie wpadla, ze przez chorą dietę zniszcze wszystko.. jeden tydzien zawazyl o calym moim pozniejszym losie... Mialam wtedy 12 lat i stwierdzilam ze jestem GRUBA- waga 49. 7 dni rygorystycznej diety zalatwily sprawe- zeszlam do 45. Tutaj stop. Od tamtej chwili, gdy tylko cos przytylam wiecej wydawalo mi sie, ze wygladam okropnie... Ostatnio udalo mi sie powtorzyc sukces i z 54 osiagnelam 48- to bylo w kwietniu... A teraz?? 59? Please...  Please... No ja normalnie praktycznie zawsze wracam do 52 w dwa tygodnie, ale teraz cos zle robie... Chce znow moje 52... nic wiecej.. proszę!!! Tylko... Plakac mi sie chce... CO JA ZLE ROBIE? ALE NIC.. Od niedzieli wracam do rygorystycznej diety z cwiczeniami (tylko i wylacznie rowerek stacjonarny)... Tych mięśni juz jest tak duuzo ;/ Podobaja mi sie... ale one nie wygladaja jak np. u Chodakowskiej, ale o czym ja mowie.. Przeciez moje cialo nawet sie jeszcze nie rozwinelo..
  • Lovelly

    Lovelly

    11 listopada 2013, 18:49

    powodzenia..

  • colorovax3

    colorovax3

    11 listopada 2013, 11:58

    Znam to, zniszczylam sobie metabolizm, i wiem, ze teraz ratuja mnie TYLKO ćwiczenia, ruch i po prostu mniejsze porcje. Co do mięśni, zamiast szybkiego biegu-trucht i obowiązkowo rozciąganie, rowerek na niskich obrotach wszystko dłuuuugo,ale niezbyt wysiłkowo i obędzie się bez mięśni, sama zaczęlam od nowa, byla waga 67, potem 60,potem 62 i 64....takze,walczymy!

  • pataragogo

    pataragogo

    9 listopada 2013, 23:53

    Jojo Cię dopada. Jedz zdrowo i z głową, a nie rygorystyczne głodówki. Bo może idzie szybko, ale szybko wracasz do poprzedniej wagi z nawiązką. Nie lepiej trochę dłużej popracować, ale NA STAŁE? Poczytaj o zdrowym odżywianiu i nie rób sobie krzywdy. jesteś jeszcze bardzo młoda, dojrzewasz, potrzebujesz dużo energii...

  • streaker

    streaker

    9 listopada 2013, 22:23

    kochana teraz ci na 59 skoczyła waga? misia nie martw sie , zrzucisz :*

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.