I tak rozpoczęłam TRZECI TYDZIEŃ!
Mel B.=Brzuch+Pośladki+ NOGI!!! :)
Co prawda rano trochę motywacja mnie opuściła ale wiem,ze muszę po prostu muszę !!!
Jeszcze trochę przede mną ale powoli,powolutku coś się zmienia tak,że do świąt myślę,że osiągnę swój cel!Po raz pierwszy!!! :))
Mel B.=Brzuch+Pośladki+ NOGI!!! :)
Co prawda rano trochę motywacja mnie opuściła ale wiem,ze muszę po prostu muszę !!!
Jeszcze trochę przede mną ale powoli,powolutku coś się zmienia tak,że do świąt myślę,że osiągnę swój cel!Po raz pierwszy!!! :))
Dajcie mi Lato! :) -teraz wiem,że w przyszłe wakacje nie będzie żadnego wstydzenia się.Będę chodzić z głową podniesioną do góry! :) Za długo to trwało-zmęczyłam się,teraz czas na mnie! (i na Was!). Co prawda do wakacji jeszcze trochę ale przecież nie schudniemy w jeden tydzień,więc może lepiej zacząć już wcześniej?Niż potem szukać jakiś cudownych diet na ostatnią chwilę? :)
Jeszcze tylko miesiąc!!!!!! :) 2 tygodnie za mną Trzeci tydzień przede mną a potem to już z górki :D
( W grudniu dodam raz jeszcze zdjęcia i zobaczymy czy mnie trochę ubyło czy nie :P)
Miłego dnia! :) Nie poddawajcie się!