Hej
Nic nie piszę, bo zwaliłam kolejny związek na własne życzenie i nie mam weny do niczego, ale muszę zapisać co zjadłam i co ćwiczyłam, choć nie było tego dużo, bo jestem w totalnym dołku.
Menu:
-owsianka z jabłkiem i cynamoneml
-jabłko;
-kanapka z polędwicą ogórkiem i papryką;
-zupa owocowa;
-banan
-parówka z papryką;
Ćwiczenia:
-tylko chód, bieg i wyzwanie na boczki.
Więc mizerny dzień :C