1 Grudnia (wspaniały miesiąc-pełen magii,śniegu,prezentów,ale i JEDZENIA :(
No ale dla mnie śmiesznym zbiegiem okoliczności jest to miesiąc nowego początku w odchudzaniu :D może i fajnie ...XD w każdym razie na pewno nie dam się makowcom, kluską, czekoladzie i innym -szpryciarzom XD
A tu załączam dzisiejsze bardzooo dietetyczne meni :D ciekawe jak długo wytrzymam XD
śniadanie:
Obiad:
+ do obiadku śmieszna herbatka (pachnąca jak piwo?! XD)
Kolacja:
Alee to od pn!
A co do grudnia...jest to też miesiąc,w którym zaczynam chodzić REGULARNIE na siłownie :D wcześniej tak słabo chodziłam z powodu też braku funduszu XD :)
Dobra ja lecę się uczyć Włoskiego
A u was jak tam chudzinki? <3
Cytrynowaaa
1 grudnia 2013, 18:32ja już się boje tego jedzenia:D