Nie wiem na jak długo będę miała chęci i czasu! by tutaj robić wpisy, no ale zobaczymy może nie będzie wcale tak źle...
Zaczęłam wczoraj walkę z kg, chciałabym schudnąć do wiosny minimum 10 kg jeśli będę miała tyle samozaparcia co teraz to powinno mi się udać no, ale nie chcę już więcej planować, bo później z tego i tak nic nie wychodzi, najlepiej działać i czekać na efekty.
Plan treningowy sobie zrobiłam (będę sobie układać co tydzień). Zaczynam ćwiczyć z Billym Blanks'em, jakoś taki rodzaj treningu mi najbardziej odpowiada, ale znajdę też czas i na Skalpel.
Dieta? Hmmm...będę jeść różnorodnie i regularnie no i wodaaaaa, dużo wodyyyy :)
Czyli nic nowego nie napisałam ;)
Waga taka jak na pasku, aż się zdziwiłam, bo daaaaawno się nie ważyłam. Kontrolne ważenie będę robić w poniedziałki. Z kolei pomiar talii i brzucha mnie przeraził ;/, dosłownie tragedia!
MagnoliaKK
11 stycznia 2014, 00:23Cześć, ja także od wczoraj zaczęłam :) Trzymam za nas kciuki
ascara
10 stycznia 2014, 19:51oooo super!jak chcesz to rób ten sam plan treningowy co ja:), te treningi z Blanksem są na tyle fajne, ze ciągle się ruszam i czuje, ze się pocę :)aaa to lubię:)). Co Ty na to?
mandarynkaa87
10 stycznia 2014, 16:57Startuje z Tobą :) Musze zerknac co to za nowe cwiczenia.