Hej :)
Dzisiaj bez żadnych konkretnych ćwiczeń, ale już jutro z rana siłownia.
Śniadanie: sardynki w sosie pomidorowym + 2 wafle ryżowe błonnikowe
II śniadanie: dwa jabłka bez skórki
Obiad: zupa warzywna z odrobiną chudego, gotowanego mięska z indyka
Podwieczorek: 150g twarogu 0%, garść orzechów włoskich
Kolacja: wafel ryżowy błonnikowy, dwa jajka
Idzie mi wyśmienicie, trzymam się diety HSGD, tylko...
jutro przyjeżdża kuzynka.
Ona kocha jeść i myśli, że ja nadal też.
Będzie pizza. Ok, zjem jeden kawałek, pw że reszty nie mogę.
3 dni u mnie, postaram się sama trzymać dietę.
Ale później trzy dni u niej.
Wezmę sobie moje wafle ryżowe i postaram się z nich kminić śniadanie i kolację,
ale obiady... ziemniaki + smażony kotlet
jeju :(
ja cioci wybrzydzać nie zamierzam.
ale umrę.
pomocy :(
rapeme1991
20 stycznia 2014, 12:32dasz rade staraj sie wtedy więcej ruszać , albo nie jeść potem czegos?| powodzenia ;)
elfarran
20 stycznia 2014, 09:15bedzie dobbrze! może zjedz kotleta z salatką a ziemkniakow nie jedz? znajdzie sie jakies wyjscie napewno! :)
Ciapkapusta
19 stycznia 2014, 22:01Odpuść ziemniaki, 1/2 kotleta, nadrabiaj surówką i jeszcze schudniesz. Ja tak robię na stołówce przez 5 dni w tygodniu.
naughtynati
19 stycznia 2014, 21:45po prostu jedz małe porcje tego co ciocia przygotuje i po problemie :))
Halincia01
19 stycznia 2014, 20:03nie wybrzydzaj,wrócisz to będziesz więcej ćwiczyć! ;0
Onaa1718
19 stycznia 2014, 19:31Powodzenia. !