Dobry wieczór ...
Zaglądam tu kolejny raz,zresztą zaglądam tu codziennie..
Podziwiam niektóre z Was i obiecuję sobie że od jutra i ja też się zacznę odchudzać ale piszę to z brzuchem pełnym chipsów i czekolady za co mogła bym sama siebie udusić-szkoda że myślę dopiero po fakcie !jak jem to nic nie myślę!!!
Nie mam już do siebie sił,coraz bardziej mi to przeszkadza,moje kilogramy,taka ospałość i nic tylko marudzę i marudzę..i liczę na cud że to samo zniknie.
Nie wiem co się dzieje,nigdy taka nie byłam...kiedyś potrafiłam i schudłam tak ładnie a teraz co?!!!....
Nie ma tu miejsca dla takich jak ja.....
Zaglądam tu kolejny raz,zresztą zaglądam tu codziennie..
Podziwiam niektóre z Was i obiecuję sobie że od jutra i ja też się zacznę odchudzać ale piszę to z brzuchem pełnym chipsów i czekolady za co mogła bym sama siebie udusić-szkoda że myślę dopiero po fakcie !jak jem to nic nie myślę!!!
Nie mam już do siebie sił,coraz bardziej mi to przeszkadza,moje kilogramy,taka ospałość i nic tylko marudzę i marudzę..i liczę na cud że to samo zniknie.
Nie wiem co się dzieje,nigdy taka nie byłam...kiedyś potrafiłam i schudłam tak ładnie a teraz co?!!!....
Nie ma tu miejsca dla takich jak ja.....
liliana200
22 stycznia 2014, 22:55Kobieto ogarnij się - trzeba ci wielkiego kopa do działania! Gdybym tylko była bliżej wpadła bym do ciebie i zrobiła porządek a potem wywaliła na dwór śnieg przerzucać. Chcesz tego żałować, że nic nie zrobiłaś ze swoją wagą? Nie marnuj życia na żarcie które robi z nas słoni! Jak to mawiają "ruchy kluchy"!!
KatRina21
22 stycznia 2014, 22:26No pewnie, że jest. Ja też się wiecznie zmagam ze swoją psychiką, raz wygrywam raz przegrywam, ale w końcu się uda. Może przestań myśleć, ze chipsy i czekolada to coś czego nie możesz jeść a zacznij myśleć, ze to jest coś czego Ty nie chcesz jeść. Smakuje dobrze bo jest zabronione, gdyby można jeść non stop bez wyrzutów sumienia i dodatkowych cm przypuszczam, ze nie miałybyśmy aż takiego parcia na niezdrowe jedzenie:) Trzymam kciuki i nie daj się!:)
wiolka85.wiola2014
22 stycznia 2014, 22:21Bądź silna i nie poddawaj się. Trzymam kciuki i głowa do góry :)
Rizzoli
22 stycznia 2014, 22:14Jest, jest, zapraszamy i nie od jutra ale od dziś :-) Bierz sprawy w swoje ręce a do wakacji będziesz z siebie dumna!