HEJ DZIEWCZĘTA :)
Jedyne co mnie miłego w ostatnich dniach spotkało to te oto burgundowe dreski
(tak, wiem, że jakość mojej kamerki powala)
Oraz te buty :)
To Nike Pegasus +30, wygodne, ale dopiero jutro rano przejdą test na bieżni. Nie brałam Nike Free Run'ów dlatego, że nie mają amortyzacji. Na wiosnę kupię je sobie do chodzenia po dworze ze względu na to, że ważą może jeden gram :-) i są ładne :)
Dzisiaj na siłowni w ogóle nie chciało mi się ćwiczyć eh...
Ale poćwiczyłam godzinkę.
Potem wpadł kawałek wu-zetki, drożdżówka z budyniem, pół drożdżówki z jabłkiem, kanapka w subway'u (ale w sumie oprócz chlebka nie było w niej nic złego) xD
JESTEM GRUBASEM.
NIE UMIEM SIĘ POWSTRZYMAĆ.
JAK RAZ SOBIE POZWOLĘ TO TO SIĘ JUŻ CIĄGNIE.
GRUBAS Z SŁABĄ WOLĄ.
true.
Od jutra już totalna dietka (dzisiaj nie wyszło, bo tak mi tyłek wymarzł w Lublinie, że straciłam całą energię i musiałam ją nadrobić haha).
Mam pytanko.
Dietę HSGD zacząć od nowa, czyli od dnia pierwszego czy jutro robić dzień 9 - ten, który powinien być? Skoro przez jakieś 4 dni nie trzymałam się diety to zaczynać ją od nowa?
Lecę ćwiczyć, trzymajcie się :)
bluuue
29 stycznia 2014, 10:36Nie zrażaj się porażkami, ale mimo wszystko trzeba się wziąć do pracy! :)
Ciapkapusta
24 stycznia 2014, 21:55Gdzie kupiłaś te dresy?
Lexixo
24 stycznia 2014, 21:15Kurczę, ja dzisiaj też zjadłam subwaya i mam po nim okropne wyrzuty sumienia ... A dietę możesz zacząć od nowa, będzie lepiej :). Dzisiaj też nieźle wymarzłam 3 godziny łaziłam po dworzu na -12 stopni .... Aż mi zimno cały czas haha.