Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Motywuję się do pisania tu znowu...

28 stycznia 2014

Rozlozylo mnie chorobsko,ale do pracy chodzic trzeba i uczyc sie niestety tez ( a juz mam takiego lenia....) :(

Kicham,prychma,z nosaleci,glowa boli...

Ostatnio troszke sobie popuszczalam z jedzeniem,ale juz wracam,aby nie dorobic sie jojo...

Dziś:

Ś: 2 kanapki z chlebem ze slonecznikiem, jedna z pasta z makreli , druga z serkiem do samrowania+ herbata

IIŚ: jablko+ kilka herbat w miedzyczasie

O: makaron ryżowy+ mus z : truskawek+jogurt naturalny+biały ser+odrobina cukru(takie kwanse jakies bylo bleee...)

K: 2.5 parowki+1 kromka razowca+ herbata

Dodaj komentarz

CONSTANZA
29 stycznia 2014, 15:51

Zdrowiej szybko :-)
gruszkin
29 stycznia 2014, 13:20

Tylko nie zaraź nas ;P
ewcia.1234
29 stycznia 2014, 11:25

Oj no to zdrowiej szybciutko ;)
Maliniacz
29 stycznia 2014, 10:33

wracaj do zdrowia :)
pitroczna
29 stycznia 2014, 09:42

zdrowiej szybciutko!!!
Karolcia300592
29 stycznia 2014, 09:34

Mnie też coś rozkłada;/ wracaj do zdrowia:)
virginia87
28 stycznia 2014, 22:58

zdrówka :*
typowa
28 stycznia 2014, 21:44

Fajny obiad, też sobie taki czasami robię :) Chorobę trzeba wyleżeć, bo Cię gorzej rozłoży.
inesiaa
28 stycznia 2014, 21:34

Przydaloby sie wylezec to chorobsko...
liliana200
28 stycznia 2014, 20:46

Kuruj się i weź sobie coś żeby cię całkiem nie rozłożyło.