Od dzisiaj zgodnie przeszliśmy na dietę wspólnie z konkubentem:) NA śniadanie kanapeczki, na obiad naleśniki, a na kolacje zjedliśmy warzywa na parze. Znalazłam zalecenia dietetyczki z naturhause - konkubent mój chodził tam w czerwcu i w ciągu miesiąca zszedł ponad 7 kilo. Zamierzamy do nich wrócić ale tym razem wspólnie. Ja w czerwcu się nie odchudzałam bo bylam już w 8 miesiącu ciąży. Teraz mamy wspólny plan, ale oczywiście większość zależy ode mnie i to ja muszę ciągnąć ten majdan. Zobaczymy - w maju mamy slub znajomych i pasowałoby coby się konkubent w garnitur zmieścił:):)
A ja dzisiaj w końcu - po 7 wizytach uroczyście zakończyłam kanałowe leczenie zęba. Następne dwie wizyty 19 lutego i 3 marca : po wypłacie konkubenta i po mojej.
A ja mam @... Jakos takie dziwne te okresy pociązowe... Niby cos leci, ale mało, potem nic a potem dopiero cos tam poleci. Takie to dziwne. A przed ciążą była rewelacja tylko 3 dni :)
A Hanusia jest nadal przekochana pomimo, że coraz częsciej pokazuje charakterek:)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.