Tak na szybko wpadłam i wpis dodaje.
trening Pure cardio zaliczony
menu
8.30- owsianka
11.30- kanapka z wędliną i papryką marynowaną + pół serka wiejskiego + 4 morele suszone
14.30- 50g makaronu pełnoziarnistego penne + warzywa + pierś z kurczaka w sosie pomidorowo- jogurtowym + jabłko
17.30- 2 kanapki z salami + jajko na twardo + papryka marynowana + liść sałaty lodowej, bułeczka drożdżowa + łyżeczka masła orzechowego zaopatrzyłam się w lidlu
21.30- po treningu- jogurt naturalny + łyżeczka miodu.
Dobranoc
butterflyyyyy
30 stycznia 2014, 15:01Musze kiedys zobaczyc jak wygladaja Twoje treningi bo te nazwy mi nic nie mowia... tak z ciekawosci ;)
laauraa
30 stycznia 2014, 14:09Co do masła to są dwa rodzaje ;) właśnie z kawałkami orzechów i bez nich, gładkie. Ja mam to drugie, a dodaję najczęściej do owsianki. Najlepsze jak się rozpuszcza pod wpływem ciepła ;)
laauraa
30 stycznia 2014, 08:48lidlowskie masło najlepsze! :D
montignaczka
30 stycznia 2014, 08:09:D