Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Drugie spotkanie z Ewą....


Dzis caly dzień jakas glodna chodze... no i jem. W sumie to slodyczy nie ruszalam ale i tak czujexsie grubo. Najwazniejsze - moja Niunia wyszla z zapalenia oskrzeli wiec nawet dzis bylysmy na krotkim spacerze. Oczywiscie Ewa zaliczona :-) Bardzo sie z tego ciesze a jeszcze bardziej ze te cwi czenia juz nie sa dla mnie az tak trudne jak kiedys. Tak sie zastanawialam czy bez diety ale z cwiczeniami schudne? W sumie to zdrowo sie odzywiam ale mysle ze jem ostatnio ok 2000 kcal.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.