Oby było już zawsze tak jak dzisiaj ... :)
Śniadanko: 2 wafle ryżowe+wędlinka+sałata
II śniadanie: 2mandarynki + 3 suszone morele
Obiad: pół woreczka kaszy gryczanej+1/3piersi z kurczaka(z piekarnika)+pomidor
Kolacja: 2marchewki + jabłko + mandarynka
+ duuuużo, dużo herbaty zielonej :)
Nie wiem czy to dużo czy nie dużo.. ważne że czuję się syta i szczęśliwa, że nie ma w moim jadłospisie pieczywa i żadnych batoników;)
Poczytałam trochę o tej kaszy.. ma same pozytywne opinie...jest zalecana w trakcie odchudzania. W sumie nawet mi posmakowała;)
Zakupie sobie jeszcze inne rodzaje i będe eksperymentować;)
Zastanawiam się jeszcze nad dietą wg grupy krwi.. próbował ktoś? Znalazłam kilka artykułów w internecie na ten temat i też zaczęłąm się nad tym poważniej zastanawiać..
Dzisiejsze ćwiczonka:
*60 brzuszków
* 60 przysiadów
* 30 pompek
* Mel B na pośladki
Jak narazie tyle mi wystarczy ;)
Dodatkowo zaczynam robić masaż bańką chińską na brzuch, uda i pośladki ;)
Pozdrawiam :)
NeedToBePerfect
11 lutego 2014, 17:06Myślałam nad tą dietą kiedyś z tym, że nie znam mojej grupy krwi, więc odpuściłam, za dużo zachodu z badaniami :)
piatek55
10 lutego 2014, 20:03Bardzo ładne menu ;)
czarna_
10 lutego 2014, 19:53Znajoma odchudzała się z tą dietą dla jej grupy krwi, sporo schudła (ok. 12kg w 3 miesiące), ale przy tym baaardzo dużo ćwiczyła. A co do masaży bańkami chińskimi- sama wykonuję, ale efektów na razie nie widzę, tak, czy tak, nie poddaję się i staram być systematyczna :D