Hej Miśki :**.
Jak tam u Was .?
Ja kończę swój pobyt w domku rodzinnym ;(.
Ale za to jadę jutro do moich słodziaków :D.
No i niestety tak jak się spodziewałam moja przyjaźń z G. się zakończyła...
Szkoda tylko, że tak późno zdałam sobie sprawę, że to nie była prawdziwa przyjaźń.
Mimo, że wszyscy mi to powtarzali....
Ja miałam choć małą nadzieję, że wszystko się poprawi...
Niestety, przeliczyłam się...
Dziś nie będzie zdjęć do motywacji...
Przepraszam Was, ale nie mam dziś siły na to..
Dobranoc ;**.
Jak tam u Was .?
Ja kończę swój pobyt w domku rodzinnym ;(.
Ale za to jadę jutro do moich słodziaków :D.
No i niestety tak jak się spodziewałam moja przyjaźń z G. się zakończyła...
Szkoda tylko, że tak późno zdałam sobie sprawę, że to nie była prawdziwa przyjaźń.
Mimo, że wszyscy mi to powtarzali....
Ja miałam choć małą nadzieję, że wszystko się poprawi...
Niestety, przeliczyłam się...
Dziś nie będzie zdjęć do motywacji...
Przepraszam Was, ale nie mam dziś siły na to..
Dobranoc ;**.
Karolcia300592
11 lutego 2014, 11:55W takim razie nigdy nie była Twoja prawdziwą przyjaciółką. Dawno powinnaś sobie dać z nią spokój. Głowa do góry, na około Ciebie jest wielu ludzi którzy Cie mocno kochają i wspierają, nie ma sensu zawracać sobie głowę kimś kto nie jest tego wart:*
Ancur90
11 lutego 2014, 09:36Ludzi dość na tym świecie, na pewno znajdzie się ktoś porządny kto zawsze wesprze dobrym słowem i opieprzy jak trzeba
Kenzi
10 lutego 2014, 22:46Przyjdą następni, cudowniejsi, zawsze wspierający. Będzie dobrze, trzeba się skupić na pozytywnych rzeczach;) Trzymaj się cieplutko!
Renfriii
10 lutego 2014, 22:38Tak już bywa z przyjaciółmi, ale nie łam się trzeba żyć dalej, trzymam kciuki! :)