Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Kiedy odchodzi ktos bliski ,na chwilę się
zatrzymujemy......


Niedziela zaczęła się leniwie ,poranna kawka ,powrót mężulka z pracy ,obiadek  do chwili gdy nie zadzwonił telefon i dostałam wiadomość o śmierci mamy mojego taty ,babci a zarazem dla moich dzieci prababci.Wiem co powiedziecie  przeżyła swoje lata (87 lat),i zdrowie też czasami jej szwankowało problemy z serduchem ,ale to człowiek jakich mało pełna ciepła ,spokoju takich ludzi się już nie spotyka.Wszyscy gonią gdzieś w pośpiechu by mieć lepsza pracę ,lepszy samochód ,dom ,przyjaciół ,wypchany po brzegi portfel a tak nie wiele trzeba człowiekowi by żyć .nie miałam z babcią może tak zażyłych kontaktów ,ale każda śmierć ,która dotyka mnie osobiście nastraja mnie tak melancholijnie ,że jednak coś przemija ,coś się kończy i to tak bezpowrotnie......Więc śpieszmy kochać ludzi ,bo tak szybko odchodzą......

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.