Czwarty dzień diety, spoko:). Jedzonko dobre, muszę tylko zmienić kolejność obiadu i lunchu i koniecznie muszę się wziąć za ćwiczenia bo nic w tej kwestii nie zrobiłam :((
Ale nauczyłam się już pić więcej płynów i kawusi mniej piję.
Ha, znalazł się mój wpis (właśnie ten), był w szkicach
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.