Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dorsz prosto z morza


mmmmmmmm dziś na obiadek zrobię sobie dorsza z warzywkami. Właśnie do mnie przyjechał świeżutki prosto znad morza. Ale się ciesze w końcu coś super dobrego i zdrowego. Na śniadanko było musli-owsianka własnoręcznie zrobione z  kefirkiem. Potem jabłuszko i kilka warzywno serowych koreczków.
  • angelisia69

    angelisia69

    12 lutego 2014, 15:12

    Mniam uwielbiam dorsza a taki swiezutki musi byc super,pieczony z ziolami mmm...zazdroszcze

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.