Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień jak każdy inny.


Walentynki - idiotyczny dzień według mnie.
Dlaczego akurat w tym dniu ludzie mają wyznawać sobie miłość, dawać prezenty? Uważam, że jeśli się kogoś kocha to się robi to przez cały rok, a nie tylko tego dnia.

Trening wykonany, zobaczymy czy to cokolwiek da, coś napewno ale czy moja pupa się po tym poprawi, a nogi wyszczupleją? 
Dieta - tragedia, bo żadnej nie mam. Jem co chce, muszę się z tym ogarnąć, bo co z tego jak ćwicze, a jem ile wlezie? Nie tędy droga. 

Do lata chciałabym być szczupła, mieć ładną pupe i brzuch. Tylko ciężką pracą coś osiągnę. 

A jak wam idzie? :)
  • fitnessmania

    fitnessmania

    30 marca 2017, 13:24

    A mi się udało zrzucić 6kg, było ciężko, ale udało się, jest coś co może i tobie pomóc, wpisz sobie w google - co na problemy z nadwagą xxally radzi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.