Mam nadzieję że teraz już na dobre. Dużo rozmyślałam, szukałam natchnienia, inspiracji. I chyba dotarło do mojego mózgu że tak naprawdę muszę zawalczyc o siebie. Od dziś walczę.Nie dajcie mi upaśc.
Chciałabym byc szczęśliwa, bardziej pewna siebie i dumna.
wiolka85.wiola2014
18 lutego 2014, 10:52Głowa do góry, pierś do przodu i walczymy kochana;0 trzymam za ciebie kciuki")
szabadabada
18 lutego 2014, 09:54Wszystkie chyba chciałbyśmy takie być. Jak to mówi mistrz Yoda, do or do not, there is not try ;)
Carusela
18 lutego 2014, 09:35Wszystko będzie dobrze! Bo kto ma więcej siły i motywacji niż my? - kobiety! :-) Życzę samych sukcesów!! Miłego zrzucania kilogramów Pozdrawiam Carusela