wczoraj układając się do snu zaczęłam myśleć o tym jak to będzie jak schudnę, jak wypracuję swoje ciało. Zaczęłam obliczać ile szacunkowo mogę zrzucić miesięcznie, zarówno w wersji optymistycznej jak i takiej z kłodami pod nogi. No i jakby nie patrzeć to wyszło mi , że do wakacji, będę miała wagę co najmniej ( a raczej -najwyżej) koło 68kg. czyli jakiej nie widziałam od ponad 10 lat :o
przyznam, że te wizualizacje były bardzo przyjemne :) w prawdzie nie potrafiłam sobie wyobrazić dokładnie jak wyglądam, ale zasnęłam na pewno z uśmiechem na ustach .
plany wyjazdu do polski uległy zmianie. Na szczęście okazało się, że dla naglących spraw urzędowych istnieje alternatywa i załatwię co jest do załatwienia na spokojnie, przy okazji najbliższej planowanej wizyty w pl. Tą też planowałam sobie we wczorajszych wizualizacjach :) I wstępnie zamierzam się wybrać w połowie Lipca. Odwiedzić rodzinkę, pobujać sie z przyjaciółmi przez weekend, załatwić co jest do załątwienia i uderzyć w te góry moje wymarzone :) na tydzień, chętniej dwa. Zależy ile mi czasu zostanie.
Udanej i słonecznej Niedzieli wam życzę:) niech mi się tylko śniadanie ułoży, to pobiegam.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
virginia87
24 lutego 2014, 00:26A z wyprawą to sie ciesze i nie ciesze bo wychodzę z domu tak rzadko że to niepojęte... Nie liczę spacerów w Judyta i wizyt w sklepie oraz u lekarza. Chodzi mi o takie wychodzenie do ludzi, pogadać. Ja nie umiem na dupie siedzieć caly czas w domu bo mnie aż nosi:-P
virginia87
24 lutego 2014, 00:24Z kalkulatora wychodzi że powinnam jest 1500jeśli ćwicze 3godz tygodniowo. Do tej pory tak wychodziło i tyle jadłam ale chce obciąć wlasnie do 1300żeby ruszyć ciało:-)
zdrowa.dieta
23 lutego 2014, 22:30Dziękuję :*** :) no ja chciałabym ważyć 55kg, długo nie widziałam od 7 lat :) to już czas zacząć:)) jeszcze 10 kg...
Cindy1111
23 lutego 2014, 20:06Ja też tak lubię rozmyślać.Szczególnie w co się ubiorę.
Grubaska.Aneta
23 lutego 2014, 18:49ja tak załozyłam że chcę 1kg na tydzień chudnąc i w sumie idzie mi nawet lepiej niż zakładałam, nie zapeszając oczywiście;)
Bubusia166
23 lutego 2014, 12:43Stety i niestety to wiem ;) tylko tak strasznie ciężko się zebrać. Już tak mam, że jak zacznę cwiczyć, to leci z górki. Najgorsze są początki
Agnes2602
23 lutego 2014, 11:54Jak Ci się uda to super,ale jak byś ważyła 72 to przy Twoim wzroście to i tak będziesz szczupła. Oby się udało,pozdrawiam.
natalia.nowasol
23 lutego 2014, 11:20Świetna wizualizacja rób tak codzinnie a bedzie codzienna dawka motywacji. Czerp z niej siłe a napewno sie uda :)
virginia87
23 lutego 2014, 10:50Też tak sobie wizualizozałam ale btw tego nie robie bo ja sie nastawiam na duży spadek i super ciało a stoję w miejscu od miesiąca :-( teraz zmieniłam taktykę myślenia: wyglądać w czerwcu choć trochę lepiej niż obecnie:-P przynajmniej wiem że sie nie rozczaruje :-D w ktorej czesci polski bedziesz w lipcu? :-)
karioka97
23 lutego 2014, 10:36jeżeli chodzi o Senegal i Gambię to lecę w maju. Grupa znajomych (trochę przyduża jak na taką wyprawę). Sami to organizujemy, więc jest trochę zabawy ale i frajdy. Jeżeli nie masz z kim jechać, to można na globtroter znależć chętnych. Jak zajrzysz do mnie listopad grudzien 2011 to zobaczysz też fajną wyprawę do Nepalu :) pozdrawiam