Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
I NIGDY NIE MA TAK AŻEBY GORZEJ BYC NIE
MOGŁO.......


I TAK WCZORAJSZY DZIEŃ NALEŻAŁBY DO NAJNORMALNIEJSZYCH JAK KAŻDY MIJAJĄCY DZIEŃ TYGODNIA,LECZ MOJA KOCHANA MŁODSZA CÓRECZKA POSTANOWIŁA NAPEDZIC NAM STRACHA I TROCHĘ SIE POOBIJAĆ SPADAJĄC ZE SCHODÓW ROZWALAJĄC GŁOWĘ I NOS,I TAKIM TO SPOSOBEM WYLADOWLISMY NA SZPITANYM ODDZIALE RATUNKOWYM GDZIE POTRZEBA BYŁO ZROBIĆ ZDJĘCIE RTG ,NOS SPUCHNIĘTY KREW LAŁA SIĘ STRUMIENIAMI ,OGROMNY GUZ NA GŁOWIE.NA SZCZĘSCIE SKOŃCZYŁO SIĘ NA STRACHU I ZMĘCZENI WRÓCILISMY DO DOMU.A OTO I MOJA CÓRECZKA W WERSJI BEZ GUZA .POZDRAWIAM WAS KOCHANE MIŁEGO DZIONKA
  • otoja1981

    otoja1981

    25 lutego 2014, 10:01

    oj tak to jest z maluchami, usciski dla poszkodowanej :)

  • Tiger13

    Tiger13

    25 lutego 2014, 09:37

    Córeczka przecudna, mala księzniczka:) stresów wspólczuję, dzieciaki zawsze dbają, żeby nam adrenalinka za bardzo nie spadła;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.