Nie no wiadomo, że zjem... Musieli by mnie przykuć kajdanami do kaloryfera, żebym nie sięgnęła po pączka, ale postanowiłam sobie, że będzie to jeden! Symbolicznie...
A jak u Was? W sumie to dopiero jutro wyjdzie szydło z worka i każda przyzna się ile zjadła!
Ale szkoda mi tego biegania na zmarnowanie jednym dniem...
Wczoraj tak cudownie mi się biegło, że pobiłam swoją życiówkę, o 1 min. 28 s.
Zauważyłam, ze odkąd biegam jestem bardziej łagodna dla ludzi i znośna dla społeczeństwa... Tak normalnie to potrafię dołożyć do pieca i ciężko się ze mną żyje. Więc jeśli teraz jestem łagodniejsza to z pożytkiem dla wszystkich moich bliskich :D
W piątek obiecałam mojemu facetowi, że pobiegamy razem... Jak już pisałam nie lubię tego, ale niech będzie... Nie dzieje się najlepiej w naszym związku, więc chwile konsensusu należy celebrować! Ale go przeczołgam :D już widzę jak będzie kwiczał z bólu w sobotę!! :D Jestem okropna! Wiem...
Jeszcze tylko jutro i pójdę na urlop! Och czego ja to nie mam w planach... Pewnie połowy nie zrobię i tak, ale najważniejsze to odpocząć. No i wyspać się... Zadbać o siebie... i w ogóle to zrelaksować się. Nie opuszczę przez to ćwiczeń! Co to to nie ;)
A w niedzielę ważenie i zdjęcia porównawcze. No ciekawa jestem czy osiągnę swój cel nr I - do końca lutego zobaczyć 6 z przodu! Ha! Zobaczymy, na razie muszę na to zapracować!
Ciao dziewczynki i chłopaki!
Elizabeth250
28 lutego 2014, 14:37Haha :) Wlasnie takie najbardziej oczojebne wybiore! Lepiej bym tego nie ujela :D
karolinka2703
28 lutego 2014, 10:19Wiem kochana, że to bardzo niebezpieczne i obiecuję dbać o siebie ;) Miałam trochę szczęścia , bo wczoraj miałam krostkę i myślałam , że to zimno mi się robi i chciałam ją aspiryną potraktować, a przy ospie nie można żadnych salicylanów zażywać i teraz się cieszę, że się powstrzymałam. Narazie zaczyna swedzieć, ale bardziej boli, chyba będę spać w rękawiczkach, zeby mieć pewność że tego nie rozdrapię :) Dziękuję za wsparcie kochana ;*
karolinka2703
28 lutego 2014, 08:55O no my o slubie myślimy tak w sierpniu następnego roku jak wszystko pójdzie po naszej myśli :) To widzę, że mam sprzymierzeńca jeśli chodzi o maka :D Bo mnie nikt nigdy nie rozumie :) Kochana, niestety wczoraj pisałam też o bólu gardła, dziś już po wizycie u lekarza , wiem , że mam ospę wietrzną :o I to mi krzyżuje plany, bo będę musiała samą dietą pracować, bo mam zakaz wychodzenia z domu :( Ale nie znikam i będę tu pilnować Twoich wpisów :D
naughtynati
27 lutego 2014, 23:44super się zawzięłaś z tym bieganiem! :))
karolinka2703
27 lutego 2014, 22:21Gratuluję rekordu :) Pięknie pracujesz widzę :) Relaksuj się na urlopie, zasłużyłaś w pełni, a pączkiem się nie przejmuj :D Dziś się nie liczy :) Ja co prawda pączka nie zjadłam, ale pizzę przedwczoraj :c Czekam na porównanie i trzymam kciuki za 6 z przodu ;*
TuSia2606
27 lutego 2014, 21:25Zjadlam jednego :) dobry byl :) A co do zlagodzenia polecam magnes z witamina B6 po tym tez bedziesz lagodna i na miesnie dobrze witamina B6 sluzy :) No mam nadzieje ,ze w zwiazku sie Wam lepiej ulozy. Wiadomo raz wzloty raz upadki :) Ale jak sie oboje postaracie to napewno sie ulozy. Buziaki :*:*:*:*
EwaChodakowskaTest
27 lutego 2014, 11:50https://840805.siukjm.asia/baza_kalkulatorow/Medyczne/Kalkulator-WHR stosunek obwodu pasa (talii) do obwodu bioder
ew.lfc
27 lutego 2014, 11:48Z bieganiem chyba tak już jest, że łagodzi człowieka. Sama widzę po sobie, że odkąd się ruszam, spokojniej i z większym dystansem do wszystkiego podchodzę, a co najważniejsze - mniej wybucham, co dla choleryka jest ogromnym osiągnięciem. Pozdrawiam!
EwaChodakowskaTest
27 lutego 2014, 11:24Dla mnie też:P Nie przejmuj się:) Korzystam z gotowców na internecie. Vitalia tez je ma w kalkulatorach:)
EwaChodakowskaTest
27 lutego 2014, 11:15Ja zjem 2:) Wysiłek fizyczny dla osób o słabszych nerwach jest wskazany:) Ja też jestem spokojniejsza kiedy poćwiczę:)
Elizabeth250
27 lutego 2014, 10:47Podziwiam Twoje resultaty w bieganiu :) Ja planuje znow znow zaczac jak tylko pogoda sie poprawi, na razie
Elizabeth250
27 lutego 2014, 10:46Mi tez wszystko odpada :) Na razoie daje rade 20 min interwalow w takim tempie, docelowo chce robic 27 min, bo to standardowy program przy tej metodzie. Lubie ja, bo tez spala sporo kalorii i jestem w stanie zrobic te 20 min. Na crosstrainerze spalam ok 225-240 kcal w 23 minuty.
ania14021994
27 lutego 2014, 10:05u mnie też jeden symboliczny pączek :)