Witajcie, siedzę właśnie w pracy na dyżurze sobotnim. Trzy godzinki przeleci a potem można sobie wziąć dzień wolnego;) Spotkanie z koleżanką przebiegło bardzo owocnie, dobrze ze nie porządziłyśmy za ostro bo rano brałam czynny udział w akcji trzeźwy poranek;) Przeziębienie mi powoli mija chociaż jeszcze mam chrypkę i katar ale to już bzdura. Kość ogonowa dalej boli minęło dwa tygodnie, nic nie pękło ale bolec może kilka tygodni bardzo optymistyczne:/
Dzisiaj po pracy idę na pogrzeb sąsiada-ojciec koleżanki z dawnych lat więc wypada mi iść-tak nie lubie chodzić na pogrzeby:( Przypominają mi o pogrzebie siostry i taty i skłaniają do refleksji nad ludzkim życiem...
Wieczorem Was poczytam bo widzę że schodzą się pacjenci na zastrzyki, więc nie popiszę dłużej.
Miłego weekendu buziaki:*
Dzisiaj po pracy idę na pogrzeb sąsiada-ojciec koleżanki z dawnych lat więc wypada mi iść-tak nie lubie chodzić na pogrzeby:( Przypominają mi o pogrzebie siostry i taty i skłaniają do refleksji nad ludzkim życiem...
Wieczorem Was poczytam bo widzę że schodzą się pacjenci na zastrzyki, więc nie popiszę dłużej.
Miłego weekendu buziaki:*
baskowaa
3 kwietnia 2014, 16:18Kizia wracaj do nas! :*
chcebycpieknaaaa
22 marca 2014, 21:14co tam kochana u Ciebie? jak zdrówko?
NatalieLife
17 marca 2014, 20:46Kochanienka jak tam?:*
NatalieLife
10 marca 2014, 21:37Co tam Ślicznoto?:**
Windsong
6 marca 2014, 21:27Dzięki za wsparcie :) Na razie jestem na etapie badań i szkoleń, ale do odważnych świat należy, prawda?;)
rossinka
5 marca 2014, 13:54Nie wiedziałam, że straciłaś siostrę i tatę, przykro mi bardzo aż trudno mi sobie wyobrazić co czułaś :( ja niedawno pożegnałam dziadka, masz racje pogrzeby skłaniają ku refleksji i zostaje pustka w sercu, niestety taka kolej rzeczy. Pozdrawiam i szybkiego powrotu do zdrówka, no i oby kość ogonowa szybko przestała boleć.
Leilla85
4 marca 2014, 21:25Przykro mi z powodu smierci taty i siostry...bardzo mi przykro, tym bardziej ze z wlasnego doswiadczenia wiem co czujesz :-(
Leilla85
4 marca 2014, 21:22Moja silna motywacja chetnie sie podziele z Toba ;-) Jak tylko zdrowie pozwoli Ci na cwiczenia to bede Cie wspierac bardzo mocno. Z wlasnego doswiadczenia wiem jak ciezko zdecydowac sie na pierwsze dziecko. Trzy lata po slubie odwazylam sie na ten krok w przod..A balam sie ogromnie... Teraz wiem ze Gabrys jest najwiekszym darem od Boga!!!
grgr83
2 marca 2014, 19:46Nie wiedziałam, że tyle w życziu przesłaś. Będz dzielna, dużo zdrówka życzę, a film Nietykalni świetny
krcw
2 marca 2014, 19:09podłogę? w kuchni, przedpokoju i łazience na podłodze są te same płytki a w pokojach panele.
Paprotkaaaa
2 marca 2014, 14:27oo matko siostry... ;((
Windsong
2 marca 2014, 12:13Kiziu, przykro mi z powodu Taty i Siostry, ech za każdym razem , gdy ktoś odchodzi w sercu robi się taki kawałek cienia. Tak już jest, koło życia się kręci, a my razem z nim. Mam nadzieję, że kość ogonowa szybko przestanie Cię boleć. Pozdrawiam ciepło :)
NatalieLife
2 marca 2014, 09:39ehh... Kochana bardzo mi przykro,że straciłaś w swoim życiu już dwójkę tak bliskich osób!:*
karolcia191993
1 marca 2014, 23:25zycie jest kruche i zawsze za krotkie, niestety ;( pozegnania zawsze sa trudne :/ co do dietki, no mam nadzieje, ze sie nam poprawi wkoncu niedlugo wiosna :) trzymaj sie Kizia ;*
basiaaak
1 marca 2014, 18:42Bardzo mi przykro z powodu siostry i taty :( Trzymaj się
krcw
1 marca 2014, 17:55ale meble ? meble białe lakier połysk tylko to nie jest śnieżnobiały raczej taka leciutko złamana biel, śliczny kolor bo widziałam na żywo kawałek frontu:D bo mi pan na pomiarze przywiózł :D tylko teraz mam mega problem z płytkami do kuchni na ścianę, podobają mi się też białe czy leciutko kremowe ale albo są gigantyczne albo takie małe jak kafle też podłużne układane w cegiełkę - ładne tylko się mojemu mężowi nie podobają:(
krcw
1 marca 2014, 16:52ojej miałaś siostrę? Ale jak to?:( a co do mebli to chyba teraz nikt nie myśli o tym czy one się brudzą skoro tak dużo osób wybiera białe:) mi się od dawna podobały białe szkoda że teraz takie popularne bo wychodzę na mało oryginalną:) a prace w mieszkaniu już powoli ruszyły - mamy już praktycznie płytki w łazience i na podłodze w kuchni i przedpokoju:)