Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: Zmiany same zmiany
1 marca 2014
Z dietą leci spoko czasami coś tam nagnę, że zjem np białe pieczywko, ale bez przesady jest naprawde okej. Wczoraj skalpel + 30 min orbitreka. Dzisiaj mam lenia, może potem sie zbiore na skalpel.
A co do zmian? Problem alkoholu rozwiązany - dostałam antybiotyki na 2 miechy.
Muszę szukać pracy i nowego pokoju do wynajęcia. Muszę sie spiąc.. ale kurde te pokoje to masakra albo cena jak za kawalerkę, albo pokój babci Gieni. Tragedia !
Invisible2
1 marca 2014, 23:06Trzymam kciuki :)