Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
:C


Okropnie się dzisiaj czuję. Ogromna, brzydka i wszystko co najgorsze. Mam nadzieję, że jutro będzie lepiej, Jeszcze ta okropna pogoda! Nie mam ochoty nawet wchodzić na wagę. Wczoraj zjadłam 4 kawałki pizzy na cieniutkim cieście z serem i szynką ( tak wiem, był piątek :] ), malutki kawałek ryby na obiad i skubnęłam troszkę ziemniaków. Nie mogę biegać, bo bardzo bolą mnie łydki. Wczoraj robiliśmy zawody kto pierwszy dobiegnie do drogi        ( około 100m) . Umierałam z bólu kiedy wróciliśmy do domu. Zastanawiałam się nawet, czy nie iść z tym do lekarza. Ból jest nie do zniesienia. Tym bardziej, że przyszła wiosna, zrobiło się ciepło i zaczniemy na WF'ach wychodzić na dwór i biegać wokół boiska. Ja nie dam rady. Pomocy! :(

  • aiishha

    aiishha

    15 marca 2014, 13:57

    może parę dni odpoczynku spowoduje ze twoje łydki przestana bolec:) albo jakis masaz:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.