+1 kg od poprzedniego tygodnia
za duzo jem, nigdzie nie chodze wiec chyba nie powinnam byc zdziwiona
Mamy juz w domu pieska
jest cudna, bardzo grzeczna , ale tez bardzo duza he he
Jest psem ćórki i jej chłopaka i oni się nia zajmuja
Jestesmy po pierwszej nocy, była spokojana
dzisiaj i jutro mam zjazd wiec zaraz wychodze bo na 8
autobus mam o 6 :45 i musze nim jechac bo nastepny dopeiro 7:30 a nim juz nie zdaże
miłego weekendu
Pigletek
22 marca 2014, 20:44U mnie też na plusie. Ale u mnie bez powodu (cholerka jasna!). Dbajcie o psiulka! Musimy się kiedyś w końcu spotkać w trójkę!
Nefri62
22 marca 2014, 20:34czasami takie wzrosty się zdarzają, pozdrawiam
agnes315
22 marca 2014, 19:44a jak inne zwierza na psicę reagują? wagą się nie przejmuj, spadnie :)
bilmece
22 marca 2014, 19:03Milego weekendu- jutro bedzie troche ruchu i Twoj +1 zniknie :)
psmwt
22 marca 2014, 18:421 kg to taki sygnał ostrzegawczy
renianh
22 marca 2014, 17:43U mnie mniej ale dlatego że wczoraj przez bol głowy jeśc nie mogłam.
asimil
22 marca 2014, 16:32Pokaż fotki pieska, proszę :-) Wiosna piękna więc spacerki coraz przyjemniejsze. U nas dużo ludzi z kijkami w lesie.
WielkaPanda
22 marca 2014, 15:16Ja też mam na plus od poprzedniego tygodnia bo akurat w soboty robię zestawienia. Nic to. Za tydzień będzie lepiej:) Miłej soboty!
Irenka117
22 marca 2014, 11:17u mnie ważenie 26 no i chyba też paska nie przesunę jak już to do przodu . Słodki ten piesek , ale rzeczywiście duża psina jak na wasz metraż . miłej soboty !!!!!
karolcia1969
22 marca 2014, 10:50dobrze się zapowiada- wie, że kochacie ją zanim trafiła! Udanej sobotki!
jendraska
22 marca 2014, 10:49Kilogram to niewiele zrzucisz szybko. Psiak ma szczęście:)
Grubaska.Aneta
22 marca 2014, 10:02Pokaż jeszcze raz tego psiaczka :)
mirabilis1
22 marca 2014, 08:46Oj tam, kilogram:). Ale trzeba go zutylizować, żeby o rodzeństwie nie pomyślał.:)) Fajnie,że psiak się zaaklimatyzował.
kilarka
22 marca 2014, 08:42Fajnie, że psiak się u Was odnajduje - trzymam za Was mocno kciuki :)
Ancur90
22 marca 2014, 08:33Udanego weekendu :)
bozenka1604
22 marca 2014, 08:19Piesek wyczuł dobrych ludzi i dlatego, pomimo zmiany miejsca czuje się bezpiecznie. A co do wagi - piękna pogoda na pewno zachęci Cię do wyjścia i szybko stracisz nadprogramowe co nieco. Powodzenia na dzisiaj i każdy następny dzień :)
creeda
22 marca 2014, 08:16Się nie martw... nie cały kilogram to tłuszcz... to niewykonalne ;) Ja po ostatnich 2 dniach jakie sobie zafundowałam też się pewnie doigram w czwartek... Aż mi się nie chce .. w sumie nic mi się nie chce.
ewelina243
22 marca 2014, 06:29miłego dnia