Dzisiaj niestandardowo bo od rana umyłam 3 wielkie okniska takie duże jak w kościele. Więc trochę się namachałam. Później był spacer z psiakiem po parku no i poza tym będzie jeszcze dzisiaj rower na świeżym powietrzu :) Na obiadek kurczaczek z ziemniaczkami mniam :D
Nie wiem czemu, ale póki co jakoś z górki idzie mi moja dieta. Tym razem nie cierpię na niej psychicznie :)
ania233
29 marca 2014, 13:19Bo wlasnie dieta nie powinna męczyć :) Powodzenia i pozdrawiam