Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Hello ...


Witam bardzo radośnie od rana. Nareszcie wraca mi optymizm i chęć do dalszej walki a to za sprawą szklanej wyroczni. Na końcu ... zobaczyłam 7 czyli 97,9 kg ale zawsze siódemeczka. Waga pięknie współpracuje i docenia moje starania. Jak długo ja na to czekałam... Po obserwacji swej diety doszłam do pewnych wniosków co sprawiało, że nie chudłam a wręcz tyłam mimo stosowania diety. Dzisiaj już tych błędów nie popełniam i waga leci w dół. To daje mi ogromnego powera i napędza do działania. Dzisiaj słoneczna i piękna niedziela ... aż się chce żyć i działać.

Dietka od rana wzorowo i picie również. Miałyście rację mówiąc że po jakimś czasie picia wody organizm sam się będzie dopominał o wodę. Teraz picie wody wchodzi mi w krew tak jak ćwiczenia. 

Dzisiaj planuję dużo ruchu pomimo @ która chyli się już ku schyłkowi. Mam nadzieję że uda mi się wypełnić wszystko co zaplanowałam.

                                     

Wczoraj widziałam bociana w locie. To pierwszy widziany w tym roku i zarazem dobra wróżba, ze rok będzie bardzo dobry. Może to zabobon ale ja w to wierzę i to dodaje mi powera. 


                 

                   

  • samotnicaaa

    samotnicaaa

    3 kwietnia 2014, 09:59

    Supermwaga leci, pięknie!

  • brzydula77

    brzydula77

    2 kwietnia 2014, 09:18

    Meg pamiętaj że walka nie jest ze szklaną tylko z samą sobą. Największa motywacja ma być w głowie a szklana sama będzie pokazywać coraz to mniejsze liczby. Jak swój pamiętnik zapełniasz tak pozytywnymi wpisami to mi aż bardziej chce się żyć i wszystko wydaje się bardziej kolorowe. Jeszcze jedno cieszę się że jesteś kolejną osobą która łapie za szklaneczkę wody i już nie że musi tylko czuję że chce się pić :) Gratuluje i trzymam kciuki i wiedz że ja mam Cię na oku :D

  • agaa100

    agaa100

    31 marca 2014, 00:10

    Widziałaś bociana.... To może oznaczać jeszcze coś innego :))) Gratuluję postępów !!!

  • keisho

    keisho

    30 marca 2014, 13:15

    Dzięki kochana za zrozumienie. Napiszę mu dzisiaj, że jak do niego przyjadę to ma dla mnie zarezerwować czas. I tylko dla mnie. Bo będziemy musieli porozmawiać. Jeej, ja jeszcze bociana w tym roku nie widziałam! Ale to znaczy, że wiosna już będzie pełną parą! :)

  • martini244

    martini244

    30 marca 2014, 13:11

    No prosze jak pozytywnie u Ciebie-super:):)Milego dnia

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.