Śniadanie: deserek choco, maliny
2 śniadanie; 80g suszonych jabłek
obiad: selerowe frytki, makrela z pieprzem, keczup bio
lunch: 30g laskowych, banan
kolacja: owsianka, mus choco, banan
A to hit mój...jogurt z musli, musem malinowym, mrożonym jogurtem z imbirem pycha!!!!
jak ktoś mija redberry niech kupi-polecam
I JA DZIŚ...
- Z ĆWICZEŃ:
- 33 MIN ROLEK:)
PADA, ZIMNO, MOKRO
Ostatnio objadłam się;( sernikiem z kaszą jaglaną, był za to obłędny!!!
A później jeszcze poprawiłam, ja jednak nie mogę mieć słodyczy w domu.
Zmieniłam stancje, było mnóstwo pakowania, noszenia, sprzątania-masakra. Nie lubię tego
breatheme
6 kwietnia 2014, 20:56te suszone jabłka z lidla są naprawdę dobre ;) szkoda tylko, że tyle kosztują. kiedyś zrobiłam sobie takie czipsy jabłkowe w domu, rewelacja :) sylwetkę masz świetną:)