67,1
czyli od wtorku zeszło 1,5 litra wody ze mnie
ciekawe jak bedzie jutro :-)
ostatnio zaczełam zauwazac jak ludzie wokół mnie ciagle narzekaja na wszystko, albo plują jadem
nawet ostatnio musiałam na chwile wyjsc z biura bo sie jakos tak dziwnie czułam po tym jak kolezanka z innego działu sama nie całkiem w porzadku wylewała wiadro pomyj na kilka innych osób
bilmece
12 kwietnia 2014, 06:27Usmiechnietego weekendu :) Ja zawsze wszystkim ukrocam marudzenie. Buziaki
Kenzo1976
11 kwietnia 2014, 23:19Niestety od takich ludzi się nie ucieknie ... buziaki :)) pozytywne :))
ZebraWPaski
11 kwietnia 2014, 22:48takie pomarszczone, szare i smierdza;p Alez masz siodemek wszedzie;) Od kiedy jestem na jednym fanpageau to zauwazylam ile czasem w nas jadu i goryczy, zawisci. Zauwazylam, ze i ja bylam straszna maruda,ale zmienilam podejscie i nie dosc ze mi lepiej z tym, to jeszcze ludzie przy mnie nie narzekaja, bo ich zlewalam, albo bylam zbyt optymistyczna dla nich (nuuuudaaaaa;p)
karolcia1969
11 kwietnia 2014, 22:05z dala od takich!
calineczkazbajki
11 kwietnia 2014, 22:04Super pasek ;-) ja jutro mam nadzieje na 59.90 :-):-)
calineczkazbajki
11 kwietnia 2014, 22:03Co dajesz to wraca, także współczuję kolezance .
Grubaska.Aneta
11 kwietnia 2014, 21:00Pięknie Kochana!
WielkaPanda
11 kwietnia 2014, 12:53Czemu właśnie woda? Może jednak tłuszczyk>:) Jak ty to dziewczyno robisz, że w ciągu 3 dni złazi ci półtora kilo? Też tak chcę!!!
Karampuk
11 kwietnia 2014, 13:04bo ze tuszczyk to niemozliwe, woda zeszła, okres dostałam i zaczełam sikac i sikac i sikac
renianh
11 kwietnia 2014, 10:27Bardzo dobre podejście ,o ile łatwiej tak życ .Od narzekania wcale nie robi się lepiej .Uśmiechamy się !
savelianka
11 kwietnia 2014, 09:38ludziom bardzo ciężko się żyje,to są wredne:( ty dobrze robisz,że w tym nie chcesz uczęstniczyć,ja też unikam złych emocji jak tylko mogę.
benatka1967
11 kwietnia 2014, 09:21taki polski standard :)
PoProstu-Karolina
11 kwietnia 2014, 09:09Super, oby tak dalej ;)
bozenka1604
11 kwietnia 2014, 08:34Unikanie złych emocji to moja nadrzędna zasada w życiu. Nie kumpluję się z osobami chronicznie narzekającymi, bo to dla mnie duże obciążenie psychiczne i niepotrzebne nerwy. A jeszcze mądre przysłowie mówi, że z kim przystajesz takim się stajesz. To po co z takimi osobami bratać się. Przecież my chcemy być wesołe, pogodne, optymistycznie patrzące na świat, a przede wszystkim szczęśliwe. Smutasy do szczęśliwych nie należą. Buziaczek i wielki plus za motto:)
ewisko
11 kwietnia 2014, 08:22Narzekanie to sport narodowy Polaków, niestety. Ale Ty się uśmiechaj bo z uśmiechem Ci do Twarzy :-)
MargotG
11 kwietnia 2014, 08:12Karina!! super!! i masz rację - nie da się słuchać niektórych! od ich wiecznego narzekania aż człowiekowi się odechciewa wszystkiego... niestety. Zatem - myślimy pozytywnie i uśmiechamy się do świata!!
Nefri62
11 kwietnia 2014, 07:57Ci ludzie tacy narzekający i złośliwi sami nie są szczęśliwi lepiej od takich trzymać się z daleka. pozdrawiam i miłego dnia
Nattina
11 kwietnia 2014, 05:46mam takie same obserwacje, trzeba odcinać sie od złych słów, emocji itp, to zaraża niestety...
aldonnaa
11 kwietnia 2014, 05:45Masz rację , większość ludzi to gatunek jadowity , niestety...