Witam :) Zdaję sobie sprawę z tego, że moje wpisy są szare i ponure, nie ma zdjęć nie ma niczego, ale obiecuję, że przyłożę się do tego, żeby to jakoś naprawić:). Jak narazie tydzień mnie nie było, cały czas praca... Bardzo lubię moją dietę jak pracuję, w tygodniach "przedświątecznych" zawsze jest więcej pracy i pracuję 5 dni po 12 godzin, mam 3 przerwy (zawsze o tej samej porze), więc moje posiłki są regularne i zawsze jest ich pięć, przed pracą, w pracy i po pracy jakiś jogurcik ;). Gorzej z ćwiczeniami - po pracy nie mam już kompletnie na nie siły - ale jakoś trzeba się zmuszać. Kolejny tydzień ok 1300-1400 kcal, czasami może i troszkę więcej i -2,5 kg. Bardzo się cieszę, że waga tak szybko spada, ale z drugiej strony trochę mnie martwi. W sumie moja dieta to nie jest jakaś głodówka, używam kosmetyków i ćwiczę - mam nadzieję, że nie będzie problemu ze skórą ;) Pozdrawiam :) i idę Was troszkę pokomentować :).
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
majeczka08
23 kwietnia 2014, 12:17Super, zazdroszczę i gratuluję :)
CzekoladowaSilje
12 kwietnia 2014, 12:37Gratuluję spadku ;) Hm jak ładnie będziesz te balsamy wcierać to wątpię abyś miała problemy ze skórą... Jakiego używasz?