HELLO
Z racji tego że pogoda dzisiaj deszczowo-burzowa, ja zaszyłam się w kuchni i pichciłam. Upiekłam ten koszyczek drożdżowy, a raczej kosz bo wyszedł mi bardzo duży i zrobiłam kolejne ciasto dzisiaj padło na ciacho o nazwie Pejzaż. Może na fotce nie bardzo to widać, ale ciasto jest fikuśne w białe łatki i bardzo smaczne
A tak się prezentuje:
I koszyczek z ciasta drożdżowego
* przepis na ciasto tutaj KLIK
*przepis na koszyczek tutaj KLIK
Ja sobie ułatwiłam sprawę z tym przepisem na koszyczki i zrobiłam tak:
4 szklanki mąki pszennej
2 opakowania drożdży suchych
1 szklanka mleka
1/2 łyżeczki soli
1/4 szkl. cukru
4 łyżki oleju
1 jajko
+1 jajko rozbełtane do posmarowania koszyka przed pieczeniem
wszystko razem dobrze długo zagniotłam. Odstawiłam na 2h w ciepłe miejsce by wyrosło i podwoiło objętość i lepiłam na formie silikonowej do dużej babki bez konieczności okładania formy folią aluminiową, bo silikon ładnie trzymał konstrukcję i nic do niego nie przywarło.
lepiłam tak jak jest już w oryginalnym przepisie KLIK
@ o dziwo zawitała w trybie regularnym, zważyłam się też, ale nie pochwalę się ani spadkiem, ani wzrostem wagi, bo jest identycznie na liczniku jak tydzień temu, w ogóle cieszę się że nie podskoczyła w górę przez te ostatnie smakowanie się ciastami i masami.Był to wybryk konkretny, ale jednodniowy, dalej już dieta w rydzach. Co do fryzury wpadło mnóstwo opinii zdania bardzo podzielone sporo osób na tak, sporo na nie. Ja osobiście zaakceptowałam nowy wizerunek, ale na przyszłość nie zdecyduję się już na tak mocne fryzjerskie eksperymenty No to chyba na tyle, do następnego wpisu
virginia87
17 kwietnia 2014, 12:18śliczny ten koszyczek Ci wyszedł :)
joluniaa
16 kwietnia 2014, 00:12jestes znawca od kucharzenia,pieczenia ,gotowania mam pytanko czy pieklas kiedys ciasto o nazwie Kantyczka?
Grubaska.Aneta
16 kwietnia 2014, 08:13oj jeszcze nie robiłam , ale widzę że pięknie wygląda to ciacho!:)
Grubaska.Aneta
16 kwietnia 2014, 08:16Ale jak czytam przepis to ciasto bardzo proste do wykonania, robiąc jedno ciasto dzielisz na 3 części, dodając do każdej inny dodatek, +dżem brzoskwiniowy i okrągłe biszkopty+polewa i ciacho gotowe
Karampuk
15 kwietnia 2014, 21:14kurcze ale ty jestes zdolna
joluniaa
15 kwietnia 2014, 18:19kiedys syn zamawial jakies drobiazgi od goscia z warszawy i napisal do niego czy by nie kupil foremek i przyslal ale skurczybyk nawet nie odpisal,,,,a przeciez by mogl zarobic pare groszy,,,
joluniaa
15 kwietnia 2014, 15:55no to ide mieszac drozdze anetko na taki koszyczek,a wiesz sa strony gdzie pokazuja takie sliczne owieczki lub zajaczki pieczone ale niestety nie mamy tutaj takich foremek,jak bede kiedys w polsce to sie obkupie w foremki bo tak mi sie te wypieki podobaja,bylam w tamtym tygodniu w polskim sklepie ale jeszcze nie mieli tych barankow,dzis jak bede miec czas to pojade ale oni sobie zycze chyba 10 dolarow za jednego a przeciez jakby byla foremka to samemu mozna stowrzyc rozne rzeczy,pozdrawiam w koncu wiosennie
Grubaska.Aneta
15 kwietnia 2014, 16:04na necie widziałam fajną stronkę gdzie są przeróżne foremki, ale cena też przecudna :(
malutka1812
15 kwietnia 2014, 14:13Ale świetny ten koszyczek :)
ckopiec2013
15 kwietnia 2014, 13:05Ja nie umiem wstawiać zdjęć, oczywiście, zrobię, córka mi przegra do komputera, a wtedy ja już sobie poradzę. Ja jestem samoukiem, dopiero od miesiąca chodzę na zajęcia komputerowe, dla młodzieży-60+.
ckopiec2013
15 kwietnia 2014, 12:44Anetko, jesteś wspaniałą ,ładną , młodą i bardzo zdolną osobą, ja dziś upiekłam dwa koszyczki, z Twojego przepisu, pierwszy raz i mi się udały. Jeden będzie dla Franusia, drugi dla Ninusi. Nawkładam różnych smakołyków czekoladowych, baranka, ubiorę bukszpanem i będzie fajnie wyglądało, pozdrawiam Cię serdecznie.
Grubaska.Aneta
15 kwietnia 2014, 12:50pokaż pokaż jak Ci wyszły:)))))!
andziaiw
15 kwietnia 2014, 11:24Kochana Ty idz do jakiegoś masterchefa..naprawde masz talent kulinarny...pozdrawiam
Halincia01
15 kwietnia 2014, 11:18śliczne wypieki, aż ślinka cieknie ;)
ellysa
15 kwietnia 2014, 10:03juz od paru dni wprowadzasz wpisami w nastroj swiateczny mi sie to bardzo udzielilo,aczkolwiek to nie sa moje ulubione swieta...koszyczek sliczny i smakowity:))
Amy68
15 kwietnia 2014, 09:37Och, jak ja zazdroszczę wszystkim, którzy mogą piec ciasta i trzymać dietę przy tym.Dla mnie to prosta droga do zawalenia diety.Dlatego, w tym roku będę paść się jedynie fotkami Twoich wyrobów. Boże, jaka ja byłabym piękna i smukła, gdyby nie słodycze:( Koszyk-bomba.
Marynia1969
15 kwietnia 2014, 09:32Koszyczek piękny-zresztą ja zawsze zazdroszczę dziewczynom które pieką takie piękne ciasta,bo ja to zupełny antytalent w tej dziedzinie:)
samotnicaaa
15 kwietnia 2014, 09:09Hihi jak to mowia siostra chciala na gotowe:-D
samotnicaaa
15 kwietnia 2014, 08:59Jestem jeszcze raz bo nie moge napatrzec sie na ten koszyczek:-)
Grubaska.Aneta
15 kwietnia 2014, 09:02Kochana sama oczy nim cieszę, choć mogłam go jeszcze bardziej dopracować, ale jak na debiutancką produkcję wyszedł całkiem całkiem:) Siostra wczoraj jak do mnie wpadła w odwiedziny tak jej się spodobał ze już ze stołu mi go zabierała i chciała do domu zawieść :)
niezdecydowanaona
15 kwietnia 2014, 08:46świetny koszyczek, aż mi zapachniało świętami i taką cudowną atmosferą Wielkanocną hehe :) miłego dnia życzę!
ewelinakow
15 kwietnia 2014, 08:04super koszyk :)
Sylwia17177
15 kwietnia 2014, 02:07nie sprawia mi przyjemności krytykowanie ciebie.Mówie tylko prawde. To nie jest normalna dieta, a napewno nie odchudzająca jeśli jesz 3 parówki na śniadanie i 3 na kolacje :-/ Równie do dobrze możej wpieprzyć 2 tabliczki czekolady...bo przecież ważne żeby kalorie się zgadzały :-/
ULLKAA28
15 kwietnia 2014, 07:37Komentarz został usunięty
MIPU91
15 kwietnia 2014, 01:47ale ekstra koszyczek aż ślinka juz cieknei na sam widok i placuszka i koszyczka:]
joluniaa
15 kwietnia 2014, 00:15skorzystam z twojego przepisu i sprobuje upiec ten koszyczek albo i dwa,bo wyglada super,cudo,,,a do takich ciast z kliku warstw to jednak nie mam talentu,,,tak jak ty,,,