Hej Całe mieszkanie już lśni, wszystko wysprzątane Za chwilę kąpiel i caaały wieczór z moim Skarbem, nie mogę się doczekać Nie mam dziś wiele czasu, dlatego tylko szybki wpis. Menu:
rano kanapka z chleba graham z masłem, serkiem śmietankowym i rzodkiewką, jajecznica i herbata z cytryną
16:00 zupa serowa z odrobiną grzanek
później pierogi ruskie i jogurt naturalny
Mimo zakwasów po wczorajszych 75 min z Mel B. i tego, że praktycznie nie mogę się ruszać, siadłam dziś na orbitreka i wycisnęłam 30 min - 8,9 km, 203 kcal A wszystko po to, by pod koniec miesiąca w podsumowaniu kwietnia zaznaczyć dzisiejszy dzień na zielono! To motywuje!