Najgorsze jest to, że brakuje mi siły i motywacji na pokonanie tych 11 kg. Jedno jest pewne- nie czuję się dobrze w tym ciele. Drugie- bez sportu nie ma odchudzania w moim mniemaniu. Zatem konieczne i przemyślenie żarełka i wdrożenie ruchu. W teorii jestem mistrzem. Fakty poniżej. 160 wzrostu i 66 kg to już nadwaga.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Wiosna122
7 maja 2014, 08:40dobrze będzie :D tylko trochę samozaparcia!
angelisia69
5 maja 2014, 04:19Nie ma co narzekac tylko dzialac ;-) Motywacje masz bo skoro wazylas mniej to wiesz ze mozesz to osiagnac
anoosia912
4 maja 2014, 21:06mam podobnie jak Ty, ale u mnie jakoś to gorzej wygląda ;p tylko jak schudnąć będąć (prawdopodobnie) w ciąży?
ritaa6
3 maja 2014, 20:10nie jest źle :) dasz rade!
dietasamozuo
3 maja 2014, 19:05nie jest źle, moja figura, wiesz może co to, rożek? ; >