Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
postanowienie


nie wiem dlaczego ale zaczynam sie irytowac.moze nie stosuje zadnej na dzien dzisiejszy  dziety ale jem zdrowo,pije wode i mam naprawde duzo ruchu(sprzatam mieszkania po 9 godz dziennie!) a moja waga nie spada ! irytuje mnie to a prawda jest taka ze rodzina mi nie pomoze bo jest okej i juz!!!

ide zrobic sobie posilek na jutro.moze mi sie wkoncu zachce i udowodnie SOBIE ze potrafie! palenie zucilam to co to te 30 kg_ no nie?

trzymajcie za mnie kciuki i PROSZE O WSPARCIE.BLAGAM WAS NIE ZOSTAWIAJCIE MNIE SAMEJ Z MOIMI KILOGRAMAMI!!!

  • elunia2525

    elunia2525

    13 maja 2014, 17:45

    dzis kolejny raz rozmawialam z marta.ona ma cos w sobie co mnie nakreca,tylko ze no wlasnie tylko ze!!!! tak duzo mi pomaga a ja nie umiem tego wykorzystac.to wszystko mnie przerasta.mam nadzieje ze to chwilowa zalamka i ze dam rade!dziekuje wam wszystkim za wsparcie.trzymac kciuki!

  • Marta11148

    Marta11148

    12 maja 2014, 23:05

    Dasz rade nie pekaj ;) Czuje sie winna, ze ulozylam Ci zbyt ciezka"diete" na poczatek. Powiedz tylko slowo a wprowadzimy modyfikacje. Wierze w Ciebie! Nie poddawaj sie cieniaku :P

  • lovely19

    lovely19

    12 maja 2014, 22:11

    Potrzeba czasu ;) jedz małe porcje co 3 godziny, podkręcisz metabolizm ;) waga napewno ruszy bądź cierpliwa! :)

  • wojnierz

    wojnierz

    12 maja 2014, 21:28

    nie daj się! wytrzymaj! kiedyś waga musi zacząć spadać! zmniejsz lekko porcje które zjadasz i najważniejsze nie poddawaj się!

  • Blondynka94

    Blondynka94

    12 maja 2014, 21:25

    Ale może jesz za duże porcje? Ogranicz je, jedz regularnie. Nie licz na wsparcie domowe. Licz na siebie.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.