Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
145 - 103.5


Źle, dziewczyny, źle :((((
Obcy ludzie decydują o tym, jak będzie wyglądało moje życie..
Pieprzona biurokracja..

Wiem, że enigmatycznie, ale nie mogę lepiej.
Jak są jakieś chrześcijanki na sali to błagam o modlitwę.

--

Tak właśnie to sobie pisałam, i nagle dostałam kolejną wiadomość, przez którą okazało się, że jeszcze nic nie wiadmo!

Kurczę, emocjonalny rollercoaster od wczoraj. Jestem wykończona.

Siłki nie ma, noga dalej rozwalona, ćwiczę w domciu ale mało.
Jem, jak to się mówi, po japońsku - yako tako :D Nie no, dobrze jem. Tylko ruchu mogłoby być więcej.

Przepraszam, że do was nie zaglądam, jeszcze parę dni zamieszania i postaram się czynniej uczestniczyć także tutaj :D

  • Blondynka94

    Blondynka94

    14 maja 2014, 17:20

    Nie denerwuj się ani nie smuć. To szkodzi urodzie ;) Nie daj się

  • MusingButterfly

    MusingButterfly

    14 maja 2014, 17:18

    Trzymaj sie ;** chrzescjianki sie modlą :D ;)

    • Onigiri

      Onigiri

      16 maja 2014, 11:11

      Dzięki wielkie!!!! :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.