Witajcie Sloneczka,
Od soboty jem zdrowo, porcje sa pod kontrola I wcale nie chodze glodna, wrecz przeciwnie, nawat ochota na slodycze (co bylo nie do opanowania) jest minmalna, z czego niezmiernie sie ciesze. Sama pieke chleb, wiec jest brazowy z mnostwem ziaren, makaron brazowy, duzo warzyw I owocow, chude mieso- ogolnie 5 posilkow dziennie, do tego 2.5l wody, herbat mietowych, z rumianku I zielonych.
5-6km na biezni codziennie- w czwartek odpoczynek. Nike running- to fajna apka- zaczelam trening 5km, ale chyba to troszke za wczesnie dla mnie, bo po 5 min biegu zolwim krokiem mam dosc, wiec narazie marsz.
Mowia ze poczatki najgorsze- no jesli to jest to "najgorzej" to nie moge doczekac sie jak bede sie czuc jak bedzie to "lepiej";)
fitnessmania
8 kwietnia 2017, 17:56Dziewczyny w odchudzaniu najważniejsza jest motywacja, ja np oglądam codziennie zdjęcia przed i po odchudzaniu, to mi daje niezłego powera, wam też to radzę, wpiszcie sobie w google - odchudzanie przed i po by Sasetka
behakur
31 maja 2014, 07:09Super 6 km. Ja na razie idę 3 km. Powodzenia
jakBurza
28 maja 2014, 17:26trzymam kciuki :)
brunecia89
28 maja 2014, 15:58Ja na śniadanie jem płatki z dodatkiem suszonych śliwek, miodu i tym sposobem zaspokajam chcice na słodycze :)
Pokerusia
28 maja 2014, 15:40tak zdecydowanie początki są trudne a potem....to już czysta przyjemność;-) powodzenia!