Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Z piątkowego dnia Grubaski.Anety

Hello

U mnie dzisiaj nadal pogodnie i słonecznie więc dalej będę grzebać przy ogródku....nic nowego 

Pranie mam już nastawione, się piorą męskie koszule

Na obiad zrobię barszczyk tzw. botwinkę z młodych buraczków z jajkiem.

O diecie i o wadze na razie nie wspominam, jestem na etapie wygrzebywania się z dołka i sklejania potłuczonej "motywacjo-silnowoli" Nie się cofać i znów grubnąć.

Z innych spraw...

Pamiętacie jak pisałam Wam o wspaniałym działu olejku rycynowego w zabiegach kosmetycznych?

Tak więc stosuję go regularnie od półtora miesiąca na włosy i skórę głowy. 2 razy w tygodniu wieczorem wcieram olejek w partię głowy nakładam woreczek foliowy, czapkę i tak kładę się spać, a rano spłukuję szamponem. Uwierzcie mi, włosy dość że przestały wypadać to zaczynają odrastać malutkie w miejscach gdzie robiły mi się tzw. męskie zakola na czole i w dodatku skończył mi się problem z przetłuszczającymi włosami! Natomiast na skórze dłoni i pięt niestety się nie sprawdzić, zamiast nawilżać i zmiękczać naskórek powodował jeszcze większą szorstkość więc przestałam go wcierać w dłonie i pięty.

A i jeszcze jedno...

Zakochałam się w tej bryce/ Lincoln Navigator

Mówię do Mojego W. że jak wygra w totka to żeby mi takie cudo kupił

Ewentualnie Opel Inignia

Lub Audi A8