Wczoraj wstałam o 6 rano, wypiłam zieloną herbatkę, a potem szybki interwał z Ewą - TURBO SPALANIE i... do roboty! Kolejne setki pytań za mną z PRAWKA. Wczoraj przerobiłam z 600 pytań, miałam motywację, bo o 17 byłam umówiona z przyjaciółkami w Lulu cafe na pogaduchy. Nie widziałyśmy się z 2 miesiące, przez te wszystkie zawirowania ostatniego czasu, tylko rozmawiałysmy przez tel, ale to nie to samo, więc było sporo do nadrabiania ;D
Ale nie zawiodłam się, bo naładowałam się strasznie pozytywnie tym spotkaniem, szczególnie, że od września będę mieszkać z moim W. 5 min drogi rowerem od mojej przyjaciółki. A to oznacza częste spotkania, możliwości, jak coś się stanie, trzeba będzie pogadać i nie nada się do tego mój W., szybki telefon i mogę się wygadać ;)) Extra! Poza tym wspólne pieczenie muffinów w gorsze dni i taka wogóle opcja, że ktoś będzie zawsze blisko. A niestety w takim dużym mieście, jak się mieszka tak daleko od siebie, to jest ciężko wszystko czasem pogodzić przez ten dojazd!
A tak to już same plany mamy na... BASEN, ŚCIANKĘ i PŁYWANIE.
A ja jestem chętna na wszystko, byleby się ruszać i to w dobrym towarzystwie.
A dzisiaj podeszłam do egz.wewnętrzengo z PRAWKA z teorii, tak bardzo chciałam zdać, a tak ciężko było się zmobilizować do nauki, ale w końcu popłaciło!!! Udało się, jestem strasznie zadowolona, bo we wtorek lecę do Grecji i mogę się już pakować, planować i po prostu cieszyć.. ;)))))
Jeszcze jakiś czas temu pewnie bym się przejmowała, że nie wyglądam tak jakbym chciała na wakacjach.. Ale zawsze będzie można wyglądać lepiej albo gorzej, a takie ciągłe frustracje strasznie spalają człowieka od wewnątrz! A poza tym z każdym dniem czuję się lepiej i ta praca nad sobą, regularny wysiłek, clean eat, naprawdę daje fajne poczucie zadowolenia ;)))
Wieczorkiem pobiegam z godzinkę i odprężę się przy Callanetics. A Wy jakie macie plany?
MJ
PS Oczywiście już wizualizuję, że codziennie biegam tam z rana! Uwielbiam piękne widoki, plaża i tak cicho jest z rana. Tak dobrze być w tak pięknych miejscach. W Bułgarii udawało mi się zmobilizować, mam nadzieję, że w tym roku też ;)
behealthy
2 sierpnia 2014, 10:13Brawo! :) no i życzę cudownego wypoczynku, Grecja jest przepiękna! :)
Gruba08
30 lipca 2014, 13:37Gratulacje :) I powodzenia na praktycznym , mi sie dziś udało zdać i już z głowy :)
MegiJones
30 lipca 2014, 14:04Oj to dopiero jest czego gratulować! Ja jeszcze na samym początku walki w zasadzie jestem, ale zawsze bliżej niż dalej ;P