Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzis bylo dobrze...


Dzis smigalam hula hop n20 minut, wiecej chyba na razie nie dam rady...

z jedzonkiem tez ok...przewaznie, warzywa jogurt naturalny..a moze napisze...

1 sniadanie : 2 kromki ciemnego chleba z szynka i pomidorem...do tego kawa z mlekiem.

2 sniadanie: jogurt naturalny z tartym jabkiem, cynamonem, garsc platkow migdalowych i kilka orzeszkow laskowych...

obiad: leczo z serkiem (100gr) capreggio,,,w sumie nie zjadlam polowy miseczki..nie dalam jakos rady....szok...

podwieczorek: nektarynka pokrojona w kostke z 2 lyzkami jogurtu i odrobine migdalowych platkow...

kolacja: pomidor, ogorek, 2 jajka ....

jak myslicie..duzo to kalorii..nie liczylam..w sumie jogurt to wyszedl jeden maly ...na caly dzien...ale nie czuje sie glodna..ponadto ...jeszcze jedna kawa z mlekiem i woda 2 l..

w sumie jestem caly dzien w ruchu, troche tez na rowerze jezdzilam...jestem z siebie zadowolona :D..nawet nie kupilam sobie loda..a dzieciakom kupowalaam...jakos nie mialam nawet ochoty na slodkie

  • nextavenue

    nextavenue

    31 lipca 2014, 22:13

    ciekawe, ja latem mniej jem...a jakos nie chudne...kurde...w tamtym roku podjadalam lody..teraz mi troche przeszlo...a waga ani drgnie

  • blondynka.aga

    blondynka.aga

    31 lipca 2014, 22:09

    w sumie to upal sprzyja odchudzaniu,nie chce sie jesc hi hi....

  • blondynka.aga

    blondynka.aga

    31 lipca 2014, 21:55

    malo tych kalorii zjadlas :::):):) pozdrawiam

    • nextavenue

      nextavenue

      31 lipca 2014, 22:07

      kurcze jakos dzis nie mialam weny na jedzenie...zwykle jem troszke wiecej..ale przez ten upal to ciezko cos w siebie wcisnac...:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.