Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Pierwsze ćwiczenia z treningu


Zabrałam się za zaległości i wykonałam ćwiczenia dla mnie przygotowane. Nawkurzałam się przy tym. 

Pomijam techniczne problemy - tv służył mi jako monitor i co chwilę się włączał wygaszacz ekranu. Poza tym w treningu nie było omówione co dokładnie robić, Co chwilę słyszałam jak mam stanąć, odpalał się licznik czasu, a ja ciągle nie wiem co zrobić. Dopiero po chwili zaczynał się ruszać chłopek pokazujący jak wykonać ćwiczenie. No i jak było do wykonania ileś powtórzeń, to każdy robił wg siebie, tzn. chłopek zrobił najwięcej ćwiczeń bo zapinkalał.. głos odliczał inaczej niż pokazywał licznik wykonanych ćwiczeń na ekranie. 

Jednak najbardziej irytowało mnie to, że ćwiczenia były takie chaotyczne. Rozgrzewka spoko. Tylko bieg na początek, w miejscu przez 8 minut już demotywuje... szczególnie, ze ja nie lubię biegać. Potem ćwiczenia modelujące - tu podnosisz ciężary, tu leżysz na brzuchu i unosisz nogi i ręce, a zaraz potem znowu ciężary. i potem ćwiczenie przy ścianie, na krześle, potem usiąść... Chaos. Z 43 minut na trening, samych ćwiczeń to chyba było ciut więcej niż połowa tego czasu. Następnym razem będę ćwiczyć normalnie z użyciem kompa a nie tv. Zobaczymy co się zmieni :) 

  • studentka_UM_Lublin

    studentka_UM_Lublin

    1 sierpnia 2014, 23:01

    To faktycznie bardzo denerwuje! Następnym razem na pewno będzie lepiej! Powodzenia! ps. mam prośbę. jeśli będziesz miała chwilkę i będziesz mogła wypełnić prowadzoną przeze mnie ankietę na temat nawyków żywieniowych to będę wdzięczna. dzięki z góry. tutaj masz link: https://docs.google.com/forms/d/1R8tyVMBmJwI7uaHp3uh9kjP158DKPLkHUg6rM076gdI/viewform

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.