Hej!
Dzisiejszy dzień miał wyglądać inaczej. Jestem trochę zdołowana. Nie zrobiłam dzisiaj żadnego treningu i nie dopilnowałam diety. Tęsknie już za siostrą. I jeszcze ta dołująca muzyka :( Brak mi motywacji
Jedzenie:
Śniadanie: Omlet z dwóch jajek, papryką i brokułami
II śniadanie: Omlet z otrębów i jednego białka+ miód i jogurt naturalny
Obiad: Ziemniaki z kurczakiem, mizerią i sałatką
Kolacja: Sałatka z serkiem wiejskim, szynką, pomidorem i ogórkiem
Kanapka z szynką i serem, lody w wafelku, garść chrupek kukurydzianych.
Ruch:
1h rower
15 min rolki
20 min skakanka
Może jutro będzie lepszy dzień. Zaraz mają przyjść kuzyni na film. Nie mam ochoty znów zarywać nocy... Muszę się porozciągać. Nic mi się nie chcę. Pa