Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
widoczny sukcesik wspiera


Zwiekszyłam gimnastykę i spacery z psem - spadła waga. W sumie niewiele, widać w lustrze jakies milimetry na twarzy, ale ja sama czuję się o wiele, wiele lepiej i luźniej psychicznie - nawet jeśli to tylko w sumie maly ubytek. Chyba nie byłam swiadoma i dalej nie jestem, jak bardzo mnie waga osłabia, przygniata, otępia, zniechęca. Jestem naprawdę ciekawa siebie schudniętej z nowymi nawykami i nowymi sposobami na życie, irytację, zniechęcenie....

  • Shaho

    Shaho

    21 sierpnia 2014, 23:00

    też jestem ciekawa siebie schudniętej, ciekawe czy jak nie patrzy się w lustro, to myśli się że jest się większym XD

  • sardynka50

    sardynka50

    15 sierpnia 2014, 09:49

    Brawo..tak trzymaj !

    • Florentinaa

      Florentinaa

      15 sierpnia 2014, 21:29

      Dzięki - w sumie tak naprawdę nie ma komu powiedzieć o sukcesie małym, ale dla mnie znaczącym

  • kronopio156

    kronopio156

    14 sierpnia 2014, 17:10

    Każdy, choćby mały sukces dodaje skrzydeł, prawie jak red bull:-) Gratuluję:-))

    • Florentinaa

      Florentinaa

      15 sierpnia 2014, 21:29

      ;-)))) naprawdę - tak jest

  • leon42

    leon42

    14 sierpnia 2014, 16:36

    Dobry początek:)

    • Florentinaa

      Florentinaa

      16 sierpnia 2014, 14:18

      Bardzo bym chciała

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.