wczoraj wróciłam
wakacje takie sobie
wpierw wysadł mi kregosłup bo za miekkie jak na mnie łozko, mialam problem ze wstawaniem i chodzeniem
potem dostałam okres
potem miałam migrene na szczescie 1 dzien
a potem rozkręcił sie krwotok
uwazam to za swinstwo bo urlopu miałam tylko 1,5 tygodnia a tyle na mnie spadło
nastepny urlop za rok w sierpniu
:(
grazia66
24 sierpnia 2014, 16:10oj, mnie czeka to samo z okresem, wyjeżdżam na 8 dni i dokładnie wtedy przyjdzie @ :( zastanawiam się czy nie iść do fgina żeby przepisał tabletki jakieś na niemanie ;)
archibald
23 sierpnia 2014, 00:40spanie poza domem to chyba zawsze daje w kość, mam to samo. Jak jadę do mojej babci, to chodzę jak zombie... przyzwyaczaiłam się do całkowitej ciszy i ciemna, a tam... dom przy ulicy głównej, hałas całą dobę, najczęściej jedziemy latem, więc gorąco i do tego nie ma zasłon, więc jest jasno... w każdym razie, tak bywa, ze po urlopie, to jeszcze tydzień by sie przydał na odpoczynek po urlopie... pozdrawiam
Maruskaa
21 sierpnia 2014, 19:04Ech, szkoda, że tak się porobiło u Ciebie na urlopie. Ale mimo tego - głowa do góry!!!!!!! :)
dede65
20 sierpnia 2014, 23:04ale przynajmniej przez 1,5 tygodnia nie oglądałaś swojej pracy (ja miałam tylko 4 dni), buziaki ;))))
Kenzo1976
20 sierpnia 2014, 20:14Co to za smuty ??? Sciskam i proszę o więcej pozytywów !
Grubaska.Aneta
20 sierpnia 2014, 18:58ja osobiście mam twarde łoże bo wiem że kręgosłup takie lubi:)
WiktoriaViki
20 sierpnia 2014, 18:05no tak to bywa, ja kiedyś zawsze miałam "przetracony" urlop, bo ile razy byłam nad morzem, to tyle razy latałam do gina, bo ciągle miałam stany zapalne i wracałam chora. Dużo zdrówka:)))
savelianka
20 sierpnia 2014, 15:15witaj w domu jednak,i miłego dnia!
bozenka1604
20 sierpnia 2014, 14:41Kochana, na pocieszenie powiem, że ja na urlopie nie byłam od kilku lat. Zdrówka życzę i niech te Twoje dolegliwości w końcu idą precz :) Pysiam :)
MargotG
20 sierpnia 2014, 11:03ale miałaś "rozrywki". Ale mam nadzieję, że coś miłego też się wydarzyło na urlopie :-)
ewisko
20 sierpnia 2014, 09:40Dolegliwości nie ciekawe, ale może widoki były urlopowe i wynagrodziły cierpienie. Pozdrawiam ciepło
Nattina
20 sierpnia 2014, 09:25oj to faktycznie kicha, fatalne te dolegliwości, trzymaj sie
agape81
20 sierpnia 2014, 09:12Ja na wakacjach to samo, zawsze coś mi się przytrafia, głównie migreny i zapalenie spojówek.
agnes315
20 sierpnia 2014, 09:05przykre to, raz w roku urlop i takie coś! Przytulam mocno. Może chociaż od pracy psychicznie odpoczęłaś trochę... Buziaki :)*
ewelina243
20 sierpnia 2014, 08:10ojjj, mam jednak nadzieję, że były takie momenty, że czułaś się jak na urlopie...czasem fajna jest po prostu zmiana miejsca i fakt, że nie trzeba pracowac
renianh
20 sierpnia 2014, 07:42Oj nie tak miał wygladac oczekiwany urlop ! Odpoczelas chociaz troche ? Może weekendy bedziesz miala normalne :)
izabela19681
20 sierpnia 2014, 07:18nosz kurcze, no ale chyba nie tylko takie atrakcje miałas podczas urlopu????