Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
"Dziś NIE płaczę, świat się śmieje, co się z Tobą
Aguś dzieje" ;)


Ależ się dzieje, ALEŻ się dzieje! Odkąd wzięłam się na dobre za oczyszczanie swojej karmy, za przyciąganie tylko dobrej energii, wszystko idzie tak jak powinno! Sukces za sukcesem, postępy w odchudzaniu, postęp w życiu osobistym ;) Chcę jeszcze więcej!

Dwa tygodnie temu postanowiłam sobie wyzwanie-zero słodyczy. I wyobraźcie sobie, że prawdopodobnie na 30 dniach się nie skończy. Kompletnie nie ciągnie mnie do słodkiego. Kompletnie! Wczoraj kolega z pracy świętował narodziny swojej pierwszej córy i nie mogło zabraknąć poczęstunku-torcik owocowy, torcik czekoladowy. Nie wypadało nie wziąć kawałeczka. Wzięłam! I zaniosłam do domu, bo sama tylko zachwycałam się zapachem owoców leśnych, bez ochoty spróbowania nawet małego kęsika ;) 

Jeśli chodzi o wagę, to leci, leeeeci! I powoli widać również efekty :) Od kilku dni słyszę od znajomych, że znikam, że widać ogromną różnicę, że powinnam zainwestować w nowe spodnie, bo stare wiszą mi na pupie (i to akurat uczyniłam-dwie pary spodni w rozmiarze 46 leżą w szafie i czekają na kolejny tydzień;). Nawet sobie nie wyobrażacie, jak ZAJ**IŚCIE się w nich czuję! 

Achy, ochy nic innego. Cały czas dzielnie, cały czas od przodu, cały czas z głową i silnym samozaparciem. Pomimo jednej kwestii... Poznałam mężczyznę. Nie będę się wdawała w szczegóły, ale mężczyzna ów komplementuje mnie na każdym kroku-że jestem piękna, że jeśli chcę, to mogę się zmienić, jeśli nie-jemu to wcale nie przeszkadza. Ważne, żebym ja się czuła jak najlepiej w swojej skórze. Ale ja chcę się czuć jeszcze lepiej! Chcę sie wcisnąć w ubrania w rozsądnym rozmiarze, chcę wyglądać w nich seksownie i nie musieć maskować fałdki tej czy tamtej. 

Wzdycham co chwilę. Uśmiecham się do siebie mimowolnie. Usmiecham się do innych! Co za stan.... ;)

  • Kaplus

    Kaplus

    30 sierpnia 2014, 10:44

    Pięknie! Życzę aby tak pozostało na długo!

    • Baalbinka

      Baalbinka

      31 sierpnia 2014, 20:00

      Dziękuję! ;) ;*

  • Ellkaa

    Ellkaa

    29 sierpnia 2014, 18:30

    Fajnie, że jesteś tak pozytywnie nastawiona i zdeterminowana do dalszej pracy :) zazdroszczę Ci, że potrafisz się obejść bez słodyczy :) Trzymaj tak dalej :) powodzenia :)

    • Baalbinka

      Baalbinka

      31 sierpnia 2014, 20:00

      Z tymi słodyczami to chyba kwesta odzwyczajenia. Kiedyś już miałam takowe postanowienie i wytrwałam, więc spodziewałam się, że i tym razem obędzie się bez oszukiwania ;)

  • aska159222

    aska159222

    29 sierpnia 2014, 18:12

    Fajnie, że u Ciebie tyle radości i pozytywów!! :) Mega energie masz w sobie:) Powodzonka:)

    • Baalbinka

      Baalbinka

      31 sierpnia 2014, 19:59

      Polecam robić to co ja-myśleć i mówić do siebie pozytywnie, jak najczęściej i wszyyystko w tempie nabiera kolorów ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.