Normalnie ta suszarka to strzał w dziesiątkę. Grzybki, banany, pomidory i jabłka w mig suszone, a przy tym jaki smak i zapach w całym domu, no rewelka. Sis suszy na balkonie już 3 tygodnie prawdziwki a ja w jeden dzień. Jabłuszka są wspaniałe w smaku, będą świetnym zamiennikiem w dni wzmożonej ochoty na słodkości. Jutro do suszenia pójdą brzoskwinie zebrane w ogrodzie, a w dalszej kolejności śliwki węgierki do bigosu czy solo będą jak znalazł . Pomysł suszenia w piekarniku nie jest najlepszy, bo bardziej się owoce pieką niż suszą. A tu zapasy z ostatnich dni...
Grzybki suszone, których ciągle mi mało i mało, choć mam już 5 litrów
Tu pierwsze słoiki w wersji najsmaczniejszej, bo octowej
A tutaj te przepyszne plastry jabłek.
(Na necie polecają smarować jabłka miodem z wodą i sypać cynamonem że rewelacyjnie smakują jako chipsy)
A tu znajdziecie świetne rady i wskazówki na temat suszenia http://www.suszarkidoowocow.pl/pl/porady-dotyczace-suszenia
ulka28l
2 września 2014, 22:30pysznie wyglądają :)))
Kasia3168
2 września 2014, 22:29Dlaczego piekarnik jest zlym narzedziem.do suszenia grzybow i owocow? Ja co roku tak susze grzyby i owoce i przyznam ze niczym sie nie roznia suszone w specialnych suszarkach czy chociazby na piecu paleniskowym. Jednak jest jedno ale piekarnik nie moze byc gazowy bo gaz jest mokry i nie wysusza owocow dobrze. Po takim suszeniu produkty podatne sa na mole albo niedoczuszczone grzyby i w nich robaczki.
Grubaska.Aneta
2 września 2014, 22:31mi najczęściej piekarnik strasznie przesiąkał zapachem grzybów i później wszystko wsiąkało w ciasta, a po drugie zawsze bardziej mi się dusiły niż suszyły grzyby
Kasia3168
2 września 2014, 23:24Niestety zapach grzybow szczegolnie suszonych jest bardzo intensywny... i po kazdym suszeniu powinno sie go dokladnie umyc ja nie widze problemu ;-) poza tym piekarnik bedzie czysty rozdem z kuchni Magdy Gessler :-D Aby dobrze wysuszyc grzybki lub inne owocowe rarytaski aby ich nie dusic we wlasnym sosie wystarczy wlaczyc termoobieg lub nie majac tej opcji sam piekarnik elektryczny uchylajac dzwiczki od piekarnika i tak suszyc do mometu calkowitego wyschniecia produktu. Oczywiscie nie moze to byc tak aby suszone produkty nie rozpadaly sie w pyl jak popiul. Ogolem zapewnic suszonym produktom cyrkulacje powietrza i bedzie git.
Rogalik89D
2 września 2014, 21:35też mam suszarkę i ją sobie chwalę :) takie chipsy bananowe czy jabłkowe są w sam raz na chandrę :)
Idziulka1971
2 września 2014, 16:35No proszę, ale rarytasy :) Buźka.
vevina
2 września 2014, 16:17slyszalam ze grzybki najlepiej trzymać w lnianych woreczkach, zamkniecie szczelne im nie służy i coś tam się w nich tworzy
Gacaz
2 września 2014, 13:27Cudownie wyglądają te Twoje przysmaki.
Kasia.Ja
2 września 2014, 12:46Cudowne te grzybki :-) JA nie mam kiedy do lasu się wybrać bo praktycznie cały czas w pracy :-( a jak niedziela wolna to w domu trzeba porobić i nadrobić to na co czasu w tygodniu zabrakło :-(
ellysa
2 września 2014, 12:17wyjdziesz za mnie,hehehe:))))
Grubaska.Aneta
2 września 2014, 22:21o yeeaaah!:)
katinka75
2 września 2014, 12:13ale superrr ;) może kiedyś poprosze mojego mężczyznę żeby sprawił mi taki prezent, szczególnie przypadły mi do gustu jabłuszka :)
LadyXXXL
2 września 2014, 11:43prezent widzę sprawia dużo radości i pożytku :)
Grubaska.Aneta
2 września 2014, 22:23oj bardzooo cieszy mnie ta zabawka jak dziecko lalka barbie:)
Kimi31
2 września 2014, 11:41Dzięki Tobie zaczęłam poważnie rozważać zakup takiego sprzętu ;) Koszyczek grzybków już czeka :)
Grubaska.Aneta
2 września 2014, 22:23na pewno ci sie przyda:)
witaaminkaa
2 września 2014, 09:57Wszystko fajnie tylko skąd ja grzyby wezmę?? U mnie nikt na grzyby nie chodzi. Owoce suszone kupuję w sklepie ekologicznym zaaa grubą kasę. Ehmm ja to bardziej znowu na parowar poluję
Grubaska.Aneta
2 września 2014, 10:16Do lasu do lasu witaminko:)
witaaminkaa
2 września 2014, 11:23Ja do lasu chodzę, ale moje oczy nie rejestrują żadnych grzybów. Druga sprawa ja sie nie znam. Musiała bym mieć jakąś apkę w telefonie która powie mi czy to dobry czy zły grzybek.
Grubaska.Aneta
2 września 2014, 22:23hi hihi weź mnie ze sobą pomogę;)
Alicja...ala2345
2 września 2014, 09:23ZNALEZIONE W SIECI...nawet mi do głowy nie przyszło że sprzedawane owoce suszone w sklepach są w taki sposób suszone...."Niestety minęły już czasy, gdy śliwki i jabłka „dochodziły” pod wpływem słońca albo ciepła wydzielanego przez piec kaflowy. Dziś zamiast tych ekologicznych metod do suszenia wykorzystuje się często różne związki chemiczne. – Na przykład przetrzymuje się owoce przez 15-30 minut w dwutlenku siarki. Proces ten odbywa się w specjalnych, szczelnych komorach, w których rozstawione są tace lub sita. Oprócz siarkowania gazowego stosuje się również tzw. siarkowanie na mokro, polegające na zanurzaniu owoców w 1-3-procentowym roztworze siarczynu. Każdy producent wykorzystujący tego typu technologie powinien na etykiecie umieścić informacje, które mogą być sformułowane w różny sposób: „zawiera E220”, „zawiera dwutlenek siarki”, „zawiera siarczany (siarczyny)”, „konserwowany siarką”, „konserwowany bezwodnikiem kwasu siarkowego”.
Alicja...ala2345
2 września 2014, 09:23tak więc nie ma jak własnoręcznie przygotowane suszki. Wiesz co jesz:)
anik198627
2 września 2014, 09:21pyszności:)
konwalijkaMala
2 września 2014, 09:17Suszone owoce stanowią smaczną, słodką i wartościową samodzielną przekąskę, mogą także być dodane do musli, jogurtów, wypieków czy sałatek. Także super zakup z tą suszarką;)
Nicolaa1979
2 września 2014, 09:16Mam tez suszarkę od lat i suszę na niej wsio od orzechów, po groch, winogrona, mix warzyw do zupy, cebulę smażoną, śliwki, morele oj sporo u mnie tego w spiżarni:)
domino71
2 września 2014, 08:48ależ to wygląda :) napisz koniecznie jak wyjdą te śliwki i morele!
domino71
2 września 2014, 08:48nie morele, tfu, brzoskiwinie
bozenka1604
2 września 2014, 08:28Martusiu, suszone jabłka tuż po wystygnięciu włóż do słoika i szczelnie zakręć. Będą chrupiące do wiosny :) Smacznego chrupania :))
Dora01s
2 września 2014, 08:18ale bym schrupała te jabłkowe :(
Eilleen
2 września 2014, 07:30Super. A jak się przechowuje takie jabłka i inne owoce aby nie spleśniały?
Grubaska.Aneta
2 września 2014, 08:51zakręcone w słój i do spiżarni:)