Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
nic mi nie wychodzi


Nie mogłam zrezygnować ze słodyczy jak do tond, ale codziennie je ograniczam. Może dzisiaj je rzucę raz a dobrze. Na śniadanie miałam płatki owsiane z mlekiem. A w zamian cukru dodałam rodzynku, żurawinę i śliwki suszone. Teraz zrobię przysiady i szykuję się do pracy na 14 h. Pracuję do końca miesiąca i szukam pracy w innym wymiarze godzin , bo te zmiany mnie wykańczają i nie mam na nic siły. Obym dostała się na kase do reala, tam chociaż można siedzieć i nie trzeba rozkładać towaru. A o nie będe miała okazji nic skubnąć słodkiego i nie będzie tego debila Dawida. 

No to biorę się za przysiady i nie jedzenie słodyczy od dzisiaj. Trzymajcie kciuki abym wytrwała.

  • eledaa

    eledaa

    24 września 2014, 20:07

    Twoje śniadanie jest dobre. :) Słodycze, to jak uzależnienie... Przerażające ile cukru dodają do zwykłych jogurtów czy soków. Napisałam soków, ponieważ ostatnio kupiłam sobie sok pomidorowy, który zawierał tyle łyżeczek cukru, że pożal się Boże... Wierzę w Ciebie, że dasz radę - mam nadzieję - że robisz to tylko dla siebie. Koniecznie zmień pracę, jeśli ta ci nie odpowiada, tym bardziej, że możesz sobie na to pozwolić. Trzymam kciuki!

  • xvxkamilaxvx1

    xvxkamilaxvx1

    20 września 2014, 11:56

    Nie wychodziło mi przez ostatni miesiąc ,ale od dzisiaj to zmienie. Zrobiłam mel b pośladki i brzuch i zjadłam szpinak po

  • Nejtiri

    Nejtiri

    20 września 2014, 11:27

    No jak to,kochana nie wychodzi,jak wychodzi? Pięknie zastąpiłaś cukier w owsiance i jeszcze przysiady zrobiłaś.. małymi kroczkami do przodu. :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.